Gościem honorowym czwartkowej uroczystości miał być siostrzeniec kapitana Szmoniewskiego znany reżyser Andrzej Wajda. Już wiadomo, że Wajda nie dojedzie.
Szydłowiecki nauczyciel został zastrzelony w lesie katyńskim przez NKWD. Po siedemdziesięciu latach, losy kapitana Stanisława Szmoniewskiego odkrywają uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej numer 1 imienia Jana III Sobieskiego w Szydłowcu.
Władze miasta i gminy Szydłowiec, nauczyciele "jedynki", kombatanci Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej i Solidarności wpadły na pomysł by w 70 rocznicę mordu katyńskiego uczcić śmierć kapitana Stanisława Szmoniewskiego zasadzeniem dębu pamięci.
W czwartek w Parku Niepodległości przy ulicy Kościuszki w Szydłowcu przedstawiciele władz wraz z rodziną kapitana zasadzą wspomniane drzewo, symbol pamięci o poległym. Oprawa uroczystości upamiętniającej wydarzenia sprzed lat ma być wyjątkowa.
Na pewno wiodącym motywem będą sobotnie wydarzenia katastrofy pod Smoleńskiem. Znany reżyser nie będzie uczestniczył w uroczystościach w związku z licznymi obowiązkami jakie wynikły w związku z emisją filmu Katyń w rosyjskiej stacji telewizyjnej.
Matka reżysera była rodzoną siostrą żony kapitana Szmoniewskiego. W Katyniu rozstrzelano także kapitana Jakuba Wajdę ojca reżysera, oficera radomskiego 72 Pułku Piechoty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?