Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Zieloni" pokonali Stal Niewiadów 5:0. Zobacz relację ze spotkania

/WŁ/
Piłkarze Radomiaka cieszą się wraz z kibicami z wygranej 5:0.
Piłkarze Radomiaka cieszą się wraz z kibicami z wygranej 5:0. Sz. Wykrota
Bardzo udana inauguracja nowego sezonu w trzeciej lidze w Radomiu. 5:0 to najmniejszy wymiar kary jaki spotkał drużynę Stali Niewiadów w Radomiu.

Nim sędzia z Płocka dał sygnał do rozpoczęcia meczu, odbyła się prezentacja całej drużyny Radomiaka 1910 SA. Każdy z radomskich piłkarzy wybiegł na murawę boiska z piłkami na których były autografy wszystkich zawodników. 22 piłki zawodnicy Radomiaka rzucili dla kibiców w trybuny. Kilku z piłkarzy podbiegło do fanów "zielonych", którzy przyjeżdżają na wózkach inwalidzkich i przekazało im piłki. Bardzo piękny gest. Brawa dla naszych futbolistów.

Z BORCZYKĄ

Do ostatniej chwili nie wiadomo było w jakim składzie zagra Radomiaka. Tak naprawdę chodziło tylko o jedną pozycję, lewego pomocnika i czy wybiegnie na boisko Paweł Boryczka. Nasz zawodnik ma poparzone plecy, po meczu kontrolnym z Orlętami w Łukowie, kiedy przejechał plecami po linii wysypanej wapnem. Paweł ostatecznie zagrał i wyjściowa "11" wybiegła taka sama jak w meczach sparingowych.
Trener radomian Jerzy Rot, który podglądał Stal w meczu kontrolnym z rezerwami Widzewa w Łodzi za najgroźniejszych zawodników niewiadowian uważał Brazylijczyka Sergio Batatę i Radosława Kowalczyka. Obaj mają za sobą ligową przeszłość. Nasza obrona nie dała pograć tym graczom, szczególnie Batacie, który w ogóle był niewidoczny na boisku. Ten drugi podobnie.

MOCNE SKRZYDŁA

Od początku meczu inicjatywa należała do Radomiaka. Nasi zawodnicy byli bardzo skoncentrowani i bardzo im zależało pokazać dobry i skuteczny futbol. Głównym elementem który rozmontował Stal, to była gra skrzydłami. Zarówno Boryczka jak i kapitan Daniel Barzyński zagrali bardzo poprawnie. To po ich akcjach było największe zagrożenie. Obaj boczni obrońcy, Klaudiusz Łatowski i Łukasz Szary także zagrali bardzo ofensywnie i to po ich asystach padły dwie bramki. W środku pola rządzili Piotr Wlazło i Arkadiusz Oziewicz. Napastnicy też rzetelnie wykonali swoją robotę, strzelając cztery gole. Do gry naszej drużyny nie mamy się do czego doczepić. Czekamy z niecierpliwością na kolejne mecze. W tym tygodniu Radomiak pozyska nowego piłkarza, Macieja Woźniaka z Lecha Poznań i wszystko wskazuje na to, że treningi wznowi Maciej Świdzikowski.

Jerzy Rot, trener Radomiaka 1910 SA: - Bardzo dziękuję piłkarzom za profesjonalne podejście do meczu. Pokazali kawał dobrego futbolu, który przełożył się na wynik. Dziękuję kibicom za tak liczne przybycie na stadion i doping. W Radomiu jest dla kogo grać.
Piotr Kupka, trener Stali: - Gratuluję Radomiakowi wygranej. Przegraliśmy zasłużenie, bo pod każdym względem byliśmy zespołem słabszym. Mimo puszczenia pięciu goli, w moim zespole wyróżnił się bramkarz Jakub Olczyk.
Radomiak 1910 SA Radom - Stal Niewiadów 5:0 (3:0).
Bramki: 1:0 Oziewicz 28 z karnego, 2:0 Wierzba 33, 3:0 Tarnowski 34, 4:0 Wierzba 69, 5:0 Lesisz 87.
RADOMIAK 1910 SA
Banasiak - Szary Ż, Sikorski, Sala, Łatkowski - Barzyński, Wlazło, Oziewicz, Boryczka - Wierzba, Tarnowski.
STAL
Olczyk - Nowakowski Ż, Kochelski, Idzikowski ŻŻCZ 60' Cyran - Kozłowski, Wojtaszek, James, Janiec - Batata, Kowlaczyk.
Zmiany: Radomiak 1910 SA: 71' Lesisz za Tarnowskiego, 77' Mortka Ż za Oziewicza, 81' Kurbiel za Boryczkę, 88' Janik za Wierzbę; Stal: 46" Gaugier Ż za Jamesa, 63' Wojciechowski za Kozłowskiego.
Sędziował: Paweł Passon z Płocka. Widzów: 3000.
RADOMIAK 1910 SA STAL
5 bramki 0
13 strzały celne 1
11 strzały niecelne 3
5 rzuty rożne 3
0 słupki 0
0 poprzeczki 0
18 faule 22
10 spalone 10
0 czerwone kartki 1
2 żółte kartki 4
Minuta po minucie
8 - w sytuacji sam na sam z Piotrem Banasiakiem znalazł się Adrian Kozłowski, ale nasz golkiper nie dał się pokonać.
28 - 1:0. Po zagraniu przez Daniela Barzyńskiego piłka trafiła w rękę Kamila Cyrana, a że zawodnik był w polu karnym, sędzia wskazał na jedenasty metr. Pewnym wykonawcom okazał się Arkadiusz Oziewicz.
33 - 2:0. Znakomite podanie z lewej strony Klaudiusza Łatkowskiego, w polu karnym strzałem głową bramkarza Stali Jakuba Olczyka pokonał Krzysztof Wierzba.
34 - 3:0. Paweł Tarnowski strzałem z 15 metrów pokonuje golkpiera niewiadowian.
46 - szybka kontra naszego zespołu i Paweł Tarnowski będąc sam na sam z bramkarzem, trafia w golkipera.
48 - zamieszanie pod bramką Radomiaka, ale w ostatniej chwili piłkę Radosławowi Kowalczykowi spod nóg zabiera Banasiak.
60 - Goście będą kończyć w "10". Bartłomiej Idzikowski fauluje wychodzącego na czystą okazję Wierzbę i pokazał mu drugi żółty kartonik, a w konsekwencji czerwony.
68 - Piotr Wlazło zagrywał prostopadłą piłkę do Wierzby ten wyszedł sam na sam i trafiał w bramkarza, dobitka trafiła w boczą siatkę.
69 - 4:0. Co się odwlecze, to nie uciecze... Wierzba tym razem nie zmarnował znakomitej okazji i futbolówka w siatce.
87 - 5:0. Maciej Lesisz strzałem z głowy podwyższa na 5:0 po dośrodkowaniu Łukasza Szarego.
90+3 - Koniec meczu. Radomiak na inaugurację sezonu zasłużenie wygrywał ze Stalą Niewiadów 5:0!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie