Padało całą noc, w wielu miejscach regionu jeszcze sypie. Na drogach warunki są dramatyczne. W wielu miejscach, pod warstwą śniegu jest lód.
Tej nocy strażacy z Szydłowca i Przysuchy wyciągali z zasp samochody osobowe. W Sadku volkswagen wjechał do rowu. Podobna sytuacja miała miejsce pod Przysuchą. W samym Szydłowcu strażacy wyciągali ze śniegu ciężarówkę.
Na drogi w wielu miejscowościach rano wyjechały pługi i piaskarki. W gminie Chotcza drogi odśnieżają strażacy ochotnicy. Niestety wszędzie nadal jest bardzo ślisko. Nawet trasy krajowe nie są czarne. Policjanci w regionie radomskim nie mają jednak informacji o drogach, które w ogóle są nieprzejezdne.
Wojewoda przypomina o obowiązku odśnieżania dachów. Ciężki, mokry śnieg stwarza realne zagrożenie. To samo dotyczy sopli zwisających z dachów. Od rana radomscy strażacy odbierają telefony w prośbą o ich strącenie.
Ratownicy przypominają jednak, że oni mogą się tym zająć w budynkach użyteczności publicznej, szkołach, przedszkolach. Za odśnieżanie dachów i strącanie sopli odpowiadają zaś właściciele i administratorzy budynków.
Właściciele powinni też zadbać o odśnieżenie chodników. Niestety, wielu chyba o tym zapomniało. Piesi przedzierają się przez zaspy i brną w śniegu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?