- Od 11 lat nie widziałem takiej trudnej sytuacji na drogach. Śnieg nie tylko sypał z góry, ale i wiatr nawiewał z boku zaspy na drogi - mówił Bogdan Szostak, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych w Radomiu.
Najtrudniejsza sytuacja jest tam, gdzie drogi znajdują się na otwartej przestrzeni, lub przebiegają przez lasy. W szczerym polu wiatr zwiewa śnieg na drogi.
- Droga z Iłży do Pakosławia była już dwa razy odśnieżana. Równiarka nie daje już rady, teraz tam pracuje ładowarka, bo tylko ona może przerzucić śnieg na pobocze - mówi Bogran Szostak.
Inne podradomskie drogi nie są wcale lepsze. Zła sytuacja jest na terenie gmin Wierzbica i Kowala. Ciężko jeździ się drogą z Rudy Wielkiej do Wierzbicy. Podobnie ciężko mają kierowcy jadący drogą z Wierzbicy do Mirowa.
Kolejne utrudnienia występują na drodze Wierzbica - Modrzejowice.
- To są wszystko drogi powiatowe, ale pozostałe: drogi krajowe i wojewódzkie wcale nie sa lepsze. Nie widać pasów, poboczy, nawet rowy są zasypane. Są odcinki tak trudne, że właściwie nie widać, gdzie się jeździ - mówią kierowcy dzwoniący do naszej redakcji.
Śnieg leży gruba warstwa na drodze z Radom - Lewaszówka - Brzóza w kierunku Kozienic.
- Pług już pracował na tej drodze, ale nie dawał rady, musieliśmy go wycofać i wysłaliśmy tam równiarkę - dodaje dyrektor Szostak.
Zasypanie drogi, chodniki były też na terenie gminy Zakrzew. Ciężka sytuacja jest na drodze Radom - Janiszew - Kolonia Piaski - Gulin.
Ciężko jest na drodze Przytyk - Maksymilianów, a także z Przytyka do Wiru. Pługi pracują też na drodze Skaryszew - Niedarczów.
- Osiem pługów i trzy równiarki pracują cały czas. Jeśli będzie trzeba, będą pracować całą noc - dodaje dyrektor Szostak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?