MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Złe chodniki na Borkach

Roman Furciński
Wśród mieszkańców, którzy odwiedzili nasz namiot był między innymi Janusz Wieczorek, emerytowany nauczyciel (z prawej).
Wśród mieszkańców, którzy odwiedzili nasz namiot był między innymi Janusz Wieczorek, emerytowany nauczyciel (z prawej). M. Skorupa
"Echo Dnia" odwiedza radomskie osiedla, wczoraj byliśmy na Borkach, by wysłuchać problemów mieszkańców.

Poprawa nawierzchni ulic i chodników, usunięcie chaszczy i zwrócenie uwagi na bezpieczeństwo ludzi - to główne tematy zgłaszane przez ludzi odwiedzających namiot, przy którym dyżurowali wczoraj nasi reporterzy.

Obiekt ośrodka sportu powinien być najlepszą wizytówką Borek. Tak przynajmniej wynika z wypowiedzi osób, z którymi rozmawialiśmy. To jedyne miejsce, gdzie radomianie mogą wypocząć pogodne dni, nie tylko w weekendy.

JESZCZE MOŻNA COŚ POPRAWIĆ

- Jest ładnie utrzymany i mogą z niego korzystać nie tylko młodzi, ale również i starsi ludzie - powiedzieli Elżbieta i Stanisław Tomczykowie. - Przydało by się więcej punktów usługowych i żeby były otwarte do czasu, kiedy nad zalewem przebywają ludzie.

- Dobrze by było, żeby powstał przynajmniej jeszcze jeden taki obiekt - powiedziało kilka osób.

W środę przy fontannach

W środę przy fontannach

W środę (6 czerwca) zapraszamy mieszkańców Śródmieścia i okolic centrum radomia. Nasz namiot będzie stał w godzinach 14-16 na placu Konstytucji 3 Maja, w pobliżu fontann.
W poniedziałek odwiedzimy mieszkańców Firleja, Wincentowa i miejskiej części Wielogóry. Nasz namiot będzie stał obok Publicznej Szkoły Podstawowej numer 18 przy ulicy Ofiar Firleja, w pobliżu nowego boiska.

CHODNIKI W ZŁYM STANIE

Obok słów pochwały były jednak i uwagi krytyczne. - Samochody, mimo że mają wydzielone miejsca na parking, przejeżdżają przez boiska i wjeżdżają do laski wokół zalewu. Nie wiem dlaczego nikt nad tym nie panuje - mówiła Marianna Rozesłaniec.
Ludzie zwrócili uwagę na fatalny stan nawierzchni chodników, prowadzącego do ośrodka nad wodą i tych między blokami.

- Między blokami przy Kosowskiej 42 a 44 oraz przedszkolem są schodki, które są w fatalnym stanie. Są dziury, wyrwy i już wiele osób się na nich przewróciło. Zrobiono chodniki obok, a o tych schodkach zapomniano, nie wiadomo dlaczego - powiedziała Jolanta Kłosowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie