Kozieniccy policjanci zatrzymali mieszkańca Warszawy, który wiózł swoim autem ukradzione na terenie powiatu zwoleńskiego kable telekomunikacyjne. Mężczyzna przyznał się nie tylko do tej, ale i do szeregu innych, podobnych kradzieży.
W ostatnich dwóch miesiącach zwoleńska policja odnotowała sześć przypadków wycinania przez złodziei przewodów telekomunikacyjnych, które były potem zabierane i najprawdopodobniej sprzedawane w punktach złomu. Przestępców nie udawało się złapać na gorącym uczynku, ich ustalaniem zajmowali się zwoleńscy policjanci. W sukurs przyszli im koledzy z kozienickiej komendy.
- 24 stycznia 2011 roku o godz. 4,30 policjanci wydziału prewencji z Kozienic zatrzymali do kontroli drogowej volkswagena passata, którym kierował 28 letni mieszkaniec Warszawy. Podczas kontroli w bagażniku auta funkcjonariusze znaleźli przewody telekomunikacyjne. Kierujący nie potrafił wytłumaczyć w jaki sposób wszedł w ich posiadanie - mówił nam Waldemar Kucharczyk, oficer prasowy zwoleńskiej policji.
Dyżurny kozienickiej policji zawiadomił o wynikach kontroli swojego kolegę ze Zwolenia. Ta informacja od razu wzbudziła zainteresowanie funkcjonariuszy wydziału kryminalnego i potwierdziła ich wcześniejsze ustalenia, że kable mogą pochodzić z kradzieży na terenie powiatu zwoleńskiego.
Następnego dnia udali się do Kozienic, przejęli zatrzymanego i przewieźli do komendy w Zwoleniu. Tam postawiono mu kilka zarzutów kradzieży linii napowietrznej na terenie kilku gmin powiatu zwoleńskiego. Odzyskano część skradzionego mienia.
- Mężczyzna był wcześniej notowany przez policję i przyznał się do stawianych mu zarzutów. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności - dodał Waldemar Kucharczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?