Rosa Radom - Spójnia Stargard Szczeciński 70:68 (15:25, 15:14, 26:12, 14:17)
Rosa: Kardaś 6, Donigiewicz 19, Zalewski 10, Radke 14, Kosiński 14 oraz Wiekiera 2, Nikiel 2, Kapturski 3.
Spójnia: Wojdyr 6, Ochońko 5, Parzych 12, Kalinowski 6, Grudziński 6 oraz Soczewski 9, Pabian 3, Bodych 2, Stępień 19.
Był to bardzo emocjonujący mecz i kibice na brak emocji nie mogli narzekać. Jednak początek w wykonaniu Rosy był bardzo przeciętny. Dopiero w trzeciej kwarcie gospodarze zagrali wręcz fenomenalnie. Sześciominutowy fragment gry, radomianie wygrali aż 19:0 i wyszli na prowadzenie 49:42.
O wygranej Rosy zadecydowały ostatnie sekundy meczu. Przy stanie 69:68 faulowany był Artur Donigiewicz i trafił tylko jeden osobisty. Goście mieli 10 sekund na rozegranie akcji. Na szczęście nie zakończyli akcji celnym rzutem, a pod koszem piłkę zebrał Hubert Radke i radomianie ku radości publiczności, wygrali mecz.
Więcej o meczu, komentarze, statystyki w poniedziałkowym "Echu Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
