- Po raz pierwszy zgłosiłem sprawę w Wielki Piątek. Fachowiec przyszedł i powiedział, że zrobią to zaraz po świętach. Od tamtego czasu dzwoniłem do spółdzielni chyba pięć razy i nikt się nie pojawił. Tymczasem na ścianie tworzą się już od wody stalaktyty - powiedział Włodzimierz Mancewicz.
Popularny aktor mieszka w bloku przy ulicy Akademickiej 6 w Radomiu. Przeciek wody do piwnicy zauważył w kwietniu. Z powodu wilgoci odpadła tylna ścianka w stojącej w piwnicy szafie. Część rzeczy musiał wynieść do suszenia. Ponieważ od dwóch miesięcy nikt nie przychodzi usunąć awarii zrobił prowizoryczną rynnę i cieknąca po rurach woda wylewa się teraz na korytarz piwnicy.
- Wiem, o tym zgłoszeniu, ale na razie nie możemy nic zrobić. Niewielki wyciek wody nastąpił nad stropem piwnicy, a właściciel mieszkania nad piwnicą nie chce wpuścić do domu naszej ekipy remontowej - powiedział Adam Serafin, kierownik Osiedla XV Lecia w Radomiu.
Jak wyjaśnił Adam Serafin usunięcie awarii wiąże się z kuciem w ścianach, a właściciel mieszkania nad zalewaną piwnicą ma w domu ułożone kafelki i podłogę. Regulamin spółdzielni mieszkaniowej jest taki, że koszty usuwania skutków remontu spadają na właściciela mieszkania. Krótko mówiąc, po usunięciu awarii w mieszkaniu pozostanie demolka, za którą właściciel będzie musiał sam zapłacić. Nic więc dziwnego, że woli się barykadować w domu.
- Bloki przy Akademickiej 2, 4 i 6 były budowane na przełomie lat 70 i 80. Obecnie instalacja wodociągowa we wszystkich tych blokach nadaje się do wymiany, ale to kosztowna operacja i nie jest planowana na ten rok - dodał Adam Serafin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?