Mężczyzna został zatrzymany przez policję 9 czerwca 2009 roku. Wcześniej w gabinecie, w którym przyjmował prowadzono przy użyciu tajnych kamer czynności operacyjne. W ten sposób zarejestrowano przypadki wręczania lekarzowi przez pacjentów pieniędzy. Potwierdziły to również zeznania świadków, oraz dokumentacja lekarska.
Lekarz trafił do aresztu, zwolniono go z niego po wpłaceniu 5 tysięcy złotych kaucji. Jednocześnie mężczyznę zawieszono w pełnieniu funkcji dyrektora i zakazano mu do czas zakończenia śledztwa prowadzenia praktyki lekarskiej w publicznych zakładach służby zdrowia.
Zdaniem kozienickiej prokuratury podejrzany dopuścił się w sumie 266 przestępstw, biorąc od pacjentów pieniądze w kwocie od 10 do 100 złotych. Łączna kwota przyjętych korzyści to 3 tysiące 765 złotych.
W trzech przypadkach lekarz miał wystawić zaświadczenia pomimo tego, że nie badał pacjentów.
Śledztwo zakończyło się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia. Lekarz przyznał się do winy, tłumaczył jednak, że nie domagał się od pacjentów pieniędzy, a przyjmował je traktując to jako dobrowolny dowód wdzięczności. Wyraził też gotowość poddania się karze.
Zgadza się na skazanie go na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata, zapłacenie 8 tysięcy złotych grzywny i orzeczenie wobec niego zakazu kierowania placówkami służby zdrowa na 3 lata.
Prokuratura poparła ten wniosek, ostateczna decyzja będzie należała do sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?