Zniknie obraz w telewizorze. Jest już wyznaczona data

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli mamy problem z odbiorem telewizji cyfrowej, albo chcemy dowiedzieć się czegoś więcej na temat "rewolucji telewizyjnej" możemy zadzwonić pod bezpłatny numer infolinii 800 007 788, albo skorzystać z informacji dostępnych na stronie internetowej www.cyfryzacja.gov.pl.

Już 19 marca zniknie obraz w telewizorach nie przestawionych na telewizję cyfrową w znacznej części regionu radomskiego. Większy ruch mają sklepy elektroniczne, a za sprzedaż dekoderów zabrała się nawet poczta, ale zapewne w setkach domów ludzie mogą zostać bez programów telewizyjnych.

Dla naszego regionu ważne są dwie daty. 19 marca stare analogowe telewizory przestaną działać na północy, a dokładnie na północ od linii wyznaczonej przez miejscowości Mogielnica, Wyśmierzyce, Promna, Stromiec, Głowaczów, Magnuszew, Grabów na Pilicą. Reszta regionu będzie pozbawiona sygnału analogowego 17 czerwca 2013 roku
.
CYFRA TO ŁATWIZNA

- Mamy coraz większą sprzedaż dekoderów, anten, wzmacniaczy. Świadomość ludzi, że kończy się telewizja analogowa jest bardzo różna. Klienci w większości wiedzą o co chodzi, ale są też tacy, którzy kupują antenę, dekoder, a potem wracają, bo się dowiedzieli, że potrzebny jest jeszcze kabel antenowy - mówi Michał Węgrzycki z kozienickiego sklepu MW Elektronik.

Jego zdaniem, przestawienie się na telewizję cyfrową w większości domów odbędzie się zupełnie bezboleśnie, bo oferowane urządzenia mają bardzo prostą obsługę.

- Chyba bezpodstawnie obawiamy się, że wielu emerytów nie poradzi sobie ze zmianą. Średnio rozgarnięty człowiek, na przykład syn, albo wnuk emeryta nie będzie miał problemów z włączeniem dekodera i wykonaniem kolejnych poleceń, które pojawią się na ekranie - mówi Michał Węgrzycki.

Na rynku jest pełny wybór urządzeń niezbędnych w sytuacji, gdy mamy stary telewizor, który nie ma wbudowanego odpowiedniego dekodera. Taki sprzęt można kupić - w bardzo różnej cenie - w sklepach elektronicznych, ale też w internecie, a nawet na poczcie.

LISTONOSZ Z DEKODEREM

Urzędy pocztowe oferują specjalną usługę: wypełniamy formularzu zamówienia, a listonosz przyniesie nam dekoder do domu. Sprzęt razem z przesyłką kosztuje 115 złotych, a do wyboru są cztery rodzaje urządzeń. - Byliśmy nawet zdziwieni, że tylu ludzi złożyło zamówienie i nikt nie składał żadnej reklamacji. Widocznie telewizja cyfrowa to nie jest nic trudnego - mówi nam pracownica poczty w Głowaczowie.

W znacznej części tej gminy po 19 marca niemożliwe będzie odbieranie telewizji analogowej. W nieco innej sytuacji są mieszkańcy Kozienic. Jeśli ktoś w tym mieście ma antenę przestawioną na maszt w Raszynie jego telewizor będzie śnieżył, ale w Kozienicach można odbierać program z nadajnika Dęblin-Ryki, a w przypadku tego masztu sygnał analogowy będzie wyłączony dopiero 17 czerwca.

MOŻNA JUŻ ODBIERAĆ

W północnej części regionu, w powiatach grójeckim, białobrzeskim i kozienickim nie ma obecnie żadnego problemu z odbiorem telewizji cyfrowej. Jeśli zamierzamy przestawić nasz telewizor na telewizję cyfrową na początku warto powstrzymać się z zakupem nowej anteny - ten zakup może okazać się zupełnie zbędny jeśli stara antena bez problemu "ściąga" sygnał cyfrowy, a tak jest w zdecydowanie większej części północnych terenów regionu.