Zniszczona przez długoletni objazd wymaga remontu. Natychmiast!

Nasi czytelnicy często zgłaszają nam informacje o miejscach, które wymagają napraw czy remontów. Tak jest też w przypadku ulicy Limanowskiego od ronda Kisielewskiego do ulicy Chopina.

- Ta nawierzchnia jest w opłakanym stanie. Najgorzej wygląda ten kilkusetmetrowy fragment drogi od ronda, do niedawno wyremontowanej ulicy Dębowej. Koleiny są tam po prostu ogromne. Zmiana pasa jest nie lada wyczynem, bo kierownica praktycznie wyrywa się z rąk - usłyszeliśmy od pana Michała, który zgłosił nam tą sprawę. - Na tej trasie nie brakuje też dołów. Komfort jazdy jest po prostu fatalny. Ciężko jest jechać z maksymalną, dozwoloną prędkością - dodaje nasz rozmówca.

REMONT W PRZYSZŁYM ROKU

Jak uważają nasi czytelnicy, zły stan drogi spowodowany jest niedawnym remontem ulicy 1905 Roku. - Prace trwały ponad dwa lata i w tym czasie trzeba było jeździć objazdami. Oczywiste jest, że w tym okresie natężenie ruchu było tu większe. Stan jezdni wciąż się pogarszał a jedyne, co drogowcy tu robili, to nowe łaty, po których jeździ się fatalnie - twierdzą radomscy kierowcy. - Wystarczy spojrzeć na drogę i widać, że ma ona kilka odcieni. Nie rozumiem, czemu u nas nie można zbudować drogi, która będzie na lata, zamiast wielokrotnie łatać i poprawiać - dodają nasi rozmówcy.

Sprawę zgłosiliśmy do Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu. Poinformowano nas, że w planach jest remont ulicy Limanowskiego od kościoła na Borkach do Suchej. Prace zostaną wykonane w przyszłym roku.

- W pierwszej kolejności musi zostać opracowana dokumentacja projektowa dla ulicy Limanowskiego. W przyszłym roku będziemy się starali, w ramach bieżącego utrzymania, poprawić nawierzchnię tej ulicy na odcinku od kościoła na Borkach do Suchej.