Zobaczcie, jak Wstępy, czyli końskie targi w Skaryszewie, wyglądały jeszcze siedem lat temu

Przybijanie ceny, zaglądanie koniom w zęby, czy próba siły wierzchowca zaprzężonego do wozu – te i inne tradycyjne zwyczaje panowały przez dziesiątki i setki lat na Wstępach. Jeszcze kilka lat temu można je było zobaczyć.

Większość sprzedawanych prawie 10 lat temu koni było rasy zimnokrwistej, wykorzystywanych do pracy w polu, czy w lesie. Cena wierzchowca wahała się wówczas od około pięciu tysięcy złotych za młodą kobyłkę, do około 9 tysięcy złotych za czteroletniego ogiera. Ale udawało się zbić ceny.

Wstępy zmieniają się tak, jak zmieniła się rola konia na przestrzeni wieków. Dziś, w dużej mierze konie wykorzystywane są w celach rekreacyjnych i sportowych. Wykorzystywane są też w hipoterapii.

Skaryszewska tradycja końskiego jarmarku przyciąga miłośników tych zwierząt oraz turystów. Jarmark łączy wielosetletnią tradycję z nowoczesnością. Jest imprezą z wydarzeniami o wysokim poziomie artystycznym.

Obecnie Wstępy są jedną z największych atrakcji turystycznych regionu radomskiego – jedną z najstarszych i największych plenerowych imprez handlowo-kulturalnych w Polsce i jedna z największych w Europie. Siłą jarmarku jest jego niepowtarzalny klimat kultury ludowej i osobliwa atmosfera. Jarmark, to wiele stoisk rzemieślniczych, artystycznych, wielobranżowych i gastronomicznych, ale też mnóstwo wydarzeń towarzyszących: koncertów, wystaw i pokazów. A do tego co krok trafiamy na lokalne i ponadregionalne smakołyki: wypieki, sery, wędliny, przyprawy.