Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwierzęta z Punktu Przetrzymań w Szydłowcu potrzebują pomocy. Niezbędna jest sterylizacja i domy tymczasowe

Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga
Do Punktu trafiają psy z połamanymi łapami, ciężarne kocice i szczeniaki.
Do Punktu trafiają psy z połamanymi łapami, ciężarne kocice i szczeniaki. Facebook / Punkt Przetrzymań Szydłowiec
Do Punkt Przetrzymań w Szydłowcu trafiają czasem zwierzęta, które są ofiarami przemocy. Wolontariusze starają się im pomóc i znaleźć nowe domy.

Wolontariusze z szydłowieckiego Punktu Przetrzymań Psów wraz zamkiem i magistratem zorganizowali w ubiegłym tygodniu Dzień Psiaka Szydłowiaka. Podczas imprezy nie brakowało atrakcji. To między innymi muzyczne występy Zuzy Gadowskiej, Tomasza Kraski, czy Laury Śliwy z zespołem. Były też pokazy pomocy przedmedycznej, pokazy sportowe, dmuchańce, domowe ciasta i inne smakołyki. Tego dnia zebrano ponad 10,3 tysiąca złotych.

Jak informuje wolontariuszka z Punktu Przetrzymań, Kamila Krakowiak, połowa zebranej kwoty będzie przeznaczona na pomoc w koszach sterylizacji suk i kocic z Szydłowca i okolic. - Właśnie takie "domowe" , "podwórkowe" kocice i suki które nie są sterylizowane, są głównym źródłem bezdomnych potem zwierząt - mówi Krakowiak.

CZYTAJ KONIECZNIE: Dzień Psiaka Szydłowiaka. Na festynie w Szydłowcu zbierano fundusze na bezdomne psy i propagowano ich adopcję

Pomagają wolontariusze

Punkt Przetrzymań w Szydłowcu działa już od siedmiu lat i podlega gminie. Psy i koty są przywożone do tego miejsca przez pracowników Wydziału Komunalnego Urzędu Miejskiego po zgłoszeniach mieszkańców gminy Szydłowiec. W Punkcie działają wolontariusze, którzy opiekują się czworonogami na przykład poprzez dokarmianie, czy wyprowadzanie na spacer. Psy z Punktu oddawane są do adopcji wysterylizowane. Przy adopcji są szczepione i chipowane . Jak mówi Kamila Krakowiak, władze samorządowe, biorą na siebie część kosztów ze sterylizacji, czy leczenia. Bardzo trudne jest jednak znalezienie dla czworonogów porządnego właściciela. Wolontariusze nie zgadzają się na to, aby zwierzęta trafiły na łańcuch.

Drastyczne przypadki

Z relacji Kamili Krakowiak wynika, że czworonogi często są podrzucane do punktu przez ludzi. Niestety, zdarzają się również przypadki, gdy pies lub kot trafia w bardzo złym stanie. W marcu tego roku był przypadek, gdy pies miał połamane dwie łapy. W takim wypadku nie może zostać w punkcie, ponieważ siedziałby tylko w klatce, co mogłoby pogorszyć sytuację. Wówczas wolontariusze szukają pomocy z zewnątrz.

- Szukamy osób, które mogą wziąć zwierzaka na pewien okres. Nie musi za nic płacić, my go leczymy. Chodzi o to, by miał dobre warunki do wyleczenia się. W gminie Szydłowiec ciężko jest jednak o znalezienie takiej osoby - relacjonuje Kamila Krakowiak.

W przypadku marcowego znaleziska pomogła krakowska fundacja. Za leczenie i rehabilitację psiaka zapłacono prawie 4 tysiące złotych. Ale takie przypadki zdarzają się niestety często. 13 września trafił pies z połamaną łapą. Do Punktu Przetrzymań trafiają ciężarne suki i kocice najczęściej przez to, że ludzie nie wiedzą co zrobić z nimi.

- Podstawą jest sterylizacja. Jeśli ktoś nie chce szczeniaków, czy kociąt, to powinien zgłosić się do Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego, aby otrzymać niezbędną pomoc - kończy Kamila Krakowiak.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie