Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwolenianka pokonała 5:0 Szydłowiankę

/SzS/
Paweł Potent (z lewej) zdobył trzy gole dla Zwolenianki
Paweł Potent (z lewej) zdobył trzy gole dla Zwolenianki S. Szymczak
Mądre piłkarskie porzekadło mówi, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Tak było w przypadku tego spotkania, kiedy to goście mogli już przed przerwą zapewnić sobie sporą przewagę bramkową.

Wynik 5:0 mógłby wskazywać na to, że Zwolenianka wręcz rozniosła w pył ekipę z Szydłowca. Tymczasem w pierwszej po-łowie lider zawiódł. Co prawda podopieczni trenera Pawła Potenta częściej byli w posiadaniu piłki, próbowali atakować, ale z ich strony nie było zagrożenia.

POPRZECZKA KOWALCZYKA

W piątej minucie przed szansą na zdobycie gola stanął Pa-tryk Wajszczuk, ale strzelił zbyt lekko i w środek bramki. Chwilę później powinno być 0:1. Po rozegraniu rzutu rożnego, Michał Kowalczyk strzelił głową w poprzeczkę. Szydłowianka miała jeszcze jedną okazję, gdy Robert Stawiarski wypuścił piłkę z rąk, ale w zamieszaniu nikt nie potrafił jej dobić.

Do końca pierwszej połowy gospodarze przeważali, ale nie potrafili sobie poradzić z mądrze grającą obroną z Szydłowca. Strzały z dystansu Edwarda Czaplarskiego, Krzysztofa Stypińskiego, czy Bartosza Sobkowiaka mijały daleko bramkę gości.

Jeszcze w 50 minucie przy stanie 0:0 Sebastian Kośmiński wyszedł sam na sam z golkiperem Zwolenianki i trafił wprost w niego.

SKUTECZNY POTENT

Chwilę po tej sytuacji, worek z bramkami otworzył Paweł Potent. Grający szkoleniowiec zwoleńskiego zespołu dał przykład drużynie i pokazał jak powinno się strzelać bramki. Po ro-zegraniu rzutu rożnego dołożył tylko nogę.

Być może losy meczu by się odwróciły, gdyby w 57 minucie Patryk Wajszczuk trafił do siatki w sytuacji sam na sam ze Stawiarskim.

W 62 minucie było już 2:0 i defensywa Szydłowianki zupełnie się posypała. Paweł Potent z rzutu wolnego strzelił z 18 metrów, a piłkę pomiędzy nogami puścił Krzysztof Furman.

W 82 minucie Michał Wiatrak nieprzepisowo zatrzymywał Tomasza Turczyka i zobaczył czerwoną kartkę. Strzał z rzutu karnego Potenta trafił do siatki szydłowian.

W samej końcówce mocno rozbita ekipa gości pozwoliła duetowi Turczyk - Stypiński strzelić jeszcze dwie bramki.

Zwolenianka Zwoleń - Szydłowianka Szydłowiec 5:0 (0:0).

Bramki: 1:0 Potent 51, 2:0 Potent 62, 3:0 Potent 82 z kar-nego, 4:0 Stypiński 84, 5:0 Stypiński 88.

ZWOLENIANKA

Stawiarski - Sztobryn, Marszałek, Potent, Janakowski - Sobkowiak Ż, Czaplarski, Banaszkiewicz, Skorupski - Stypiński, Turczyk.

SZYDŁOWIANKA

Furman Ż - Leszczyński, Wiatrak CZ82’, Kowalczyk, Kośmiński - Rafalski, Ludew, Sala, Koniarczyk - Żak, Wajszczuk.

Zmiany: Zwolenianka: 86’ Tęcza za Potenta. Szydło-wianka: 82’ Czubak za Rafalskiego.
Sędziował: Kacper Dziubek z Warszawy. Widzów: 130.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie