100 gramów amfetaminy pozwalające na przygotowanie 1000 porcji narkotyku znaleźli mazowieccy policjanci u trzech mieszkańców gminy Lipsko. Zdaniem prowadzących sprawę to dowód na to, że dilerzy "śmierci" trafiają ze swym towarem do coraz mniejszych miejscowości.
Zatrzymanie, do którego doszło wczoraj wieczorem w Pawłowicach w powicie lipskim nie było dziełem przypadku. Dokonali go policjanci zajmujący się w komendzie wojewódzkiej przestępczością narkotykową.
Oplem omega jechało trzech mężczyzn w wieku 22,23 i 24 lata. Jeden z nich miał ukryte narkotyki za paskiem oraz w skarpetce. Pozostałą część amfetaminy znaleziono w samochodzie. Wczoraj mężczyźni był przesłuchiwani, policja stara się ustalić, skąd brali oni narkotyki i kogo w nie zaopatrywali.
- To zatrzymanie dowodzi, że dilerzy narkotykowi szukając coraz to owych rynków zbytu, starają się docierać ze swym towarem do położonych w terenie, małych miejscowości - stwierdził Tadeusz Kaczmarek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?