Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mówili że nie ma alkoholizmu

Roman FURCIŃSKI <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
- Otwieramy szeroko drzwi przed osobami z problemem alkoholowym, szukającymi pomocy - mówi Krystyna Bedyńska, przewodnicząca Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Goszczynie. Obok Andrzej Woźniak, założyciel punktu konsultacyjno - informacyjnego i Piotr Rozmuszyński (z prawej), przewodniczący Rady Gminy w Goszczynie.
- Otwieramy szeroko drzwi przed osobami z problemem alkoholowym, szukającymi pomocy - mówi Krystyna Bedyńska, przewodnicząca Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Goszczynie. Obok Andrzej Woźniak, założyciel punktu konsultacyjno - informacyjnego i Piotr Rozmuszyński (z prawej), przewodniczący Rady Gminy w Goszczynie. R. Furciński

- Ludzie w gminie mówili, że tu nie ma problemu uzależnień od alkoholu. Oszukiwali siebie i innych - mówi Krystyna Bedyńska, przewodnicząca Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Goszczynie.

Punkt otwarto rok temu. - Wiedzieliśmy, że problem alkoholizmu i narkomanii istnieje, ale w poprzednich kadencjach władz, nikt nie chciał o tym mówić. Nie bardzo wiedziano jak "ugryźć" i rozwiązać ten problem. Chcieliśmy pomóc osobom uzależnionym i ich rodzinom, tylko nie wiedzieliśmy jak - powiedziała Krystyna Bedyńska.

Dodaje, że przed rokiem z propozycją uruchomienia na terenie Goszczyna punktu konsultacyjno-informacyjnego wyszedł Andrzej Woźniak.

- Sam borykałem się z takim problemem. Nie wstydzę się tego. Udało mi się przetrwać najtrudniejsze chwile, chociaż były dramatyczne okresy. W pewnym momencie zacząłem się zastanawiać co dalej. Pomyślałem, że warto pomagać innym, by wyciągnąć ich z tej choroby - mówi Andrzej Woźniak, założyciel punktu.

Początkowo do punktu, otwartego raz w tygodniu, zgłaszało się niewiele osób. Potem zaczęło się pojawiać coraz więcej osób. Wielokrotnie zdarzało się, że ludzie oczekiwali w kolejkach na spotkanie. Zdecydowano się również na utworzenie grupy wsparcia AA.

- Organizujemy mityngi dla grupy podczas których dzielimy się swoimi przeżyciami i wymieniamy doświadczenia jak wyjść z choroby - dodaje Woźniak. - Kilka osób zdecydowało się na rozpoczęcie terapii stacjonarnej.

- I to jest największy sukces, że możemy pomóc ludziom uzależnionym. Otwieramy szeroko drzwi przed osobami szukającymi takiej pomocy - powiedziała Krystyna Bedyńska.

- Staramy się też pomóc rodzinom osób uzależnionych. W tym roku troje dzieci wyślemy na dwutygodniowe wakacje nas morze - dodała Dorota Paludyszyn, kierowniczka Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Goszczynie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie