Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bardzo zimno w kieleckich mieszkaniach bez ogrzewania. Trudno w nich wysiedzieć w czasach epdiemii

Redakcja
pixabay.com/pixabay license. Zdjęcie poglądowe
Większość spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot w Kielcach wyłączyła centralne ogrzewanie w blokach już przed weekendem majowym. Pogoda się popsuła i w mieszkaniach bardzo szybko zrobiło się zimno. Mieszkańcy pytają czy kaloryfery mogą być ponownie włączone do czasu, gdy zrobi się ciepło.

Mieszkańcom trudno jest siedzieć w domach w czasach pandemii, kiedy jest w nich zimno z powodu wyłączenia ogrzewania. Temperatura w niektórych mieszkaniach wynosi poniżej 20 stopni Celsjusza.

- Rozumiem, że z powodu kilku cieplejszych dni wyłączono ogrzewanie. Jednak już w piątek 1 maja zmieniła się pogoda na zimną i całą majówkę My mieszkańcy marzniemy w swoich domach. Jest zimno i wilgotno – napisała do nas internauta z osiedla Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

- Ze względu na pandemię większość osób przebywa w domu. Nawet z tego względu póki nie zrobi się naprawdę gorąco można by pomyśleć i nie wyłączać ogrzewania w mieszkaniach, żeby ludzie nie rozchorowali się z zimna w domach. Czy tak trudno zrozumieć osobom, które są za to odpowiedzialne i lekkomyślnie wyłączyły ciepło? Ze względu na pandemię nie powinno się wyłączać ogrzewania za wcześnie. Lepiej wyłączyć tydzień później niż jeden dzień za wcześnie.

Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która ma własną kotłownie niezależną od Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej wyłączyła ją 30 kwietnia i mieszkańcy, około 30 tysięcy osób zostało na weekend majowy bez ciepłych kaloryferów. Mieszkańcy nie tylko napisali do nas, ale dzwonią również do swoich administracji.

- Zdecydowaliśmy o wyłączeniu kotłowni od 30 kwietnia, ponieważ miało być ciepło. Mieszkańcy dzwonili już od połowy kwietnia, żeby zakończyć sezon , ale jest też grupa, która chciałaby, aby dalej grzać- przyznaje Wojciech Czyż, prezes do spraw technicznych w Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Mamy 30 tysięcy lokatorów i zawsze będą różne zadania. Rzeczywiście zrobiło się chłodno, a noce są zimne, choć wcześniej nie było takich prognoz. Obserwujemy pogodę, jeśli dalej będą zapowiadane takie niskie temperatury to nie wykluczam ponownego odpalenia kotłowni, choć nigdy wcześniej nie było takiego przypadku.

Nie wszystkie spółdzielnie mieszkaniowe wyłączyły ogrzewanie przed długim weekendem majowym. - Niektórzy zarządcy osiedli widząc prognozy pogody wstrzymało się z zakończeniem sezonu przed 1 maja i złożyło wniosku o przesunięcie terminu zakończenia sezonu od poniedziałku, 4 maja- mówi Anna Niedzielska, rzeczniczka prasowa Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kielcach. -Dzisiaj więc wyłączamy jego dopływ między innymi do zachodnich osiedli między innymi Ślichowic czy Pod Dalnią. Natomiast wstrzymaliśmy ten proces dla bloków dla Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier”, której władze mają jeszcze dzisiaj podjąć decyzje, czy jednak nie przedłużyć sezonu grzewczego jeszcze na kilka dni. Na razie nie mieliśmy wniosków od zarządców osiedli o ponowne włącznie ogrzewania.

Ten sezon grzewczy nie było krótki, bo zaczął się już po 20 września i trwał ponad 5 miesiące. Był jednak wyjątkowo ciepły. - Tak ciepłego sezonu nie było od 40 lat. W styczniu mieliśmy zaledwie kilka nocy z ujemną temperaturą – przyznaje rzeczniczka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rozsypano gnojówkę przed Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bardzo zimno w kieleckich mieszkaniach bez ogrzewania. Trudno w nich wysiedzieć w czasach epdiemii - Kielce Nasze Miasto

Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto