Skomplikowany zabieg w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach
Pacjent funkcjonował przez około pól roku ze złamaniem biodra, z towarzyszącym temu centralnym zwichnięciem. Nie mógł normalnie żyć oraz wykonywać podstawowych czynności życiowych. Odczuwał silny ból. Poruszał się tylko w obrębie domu.
Podjęliśmy decyzję o tym, żeby nie zespalać panewki stawu biodrowego tradycyjnymi metodami, co skazało by pacjenta na znaczne wydłużanie okresu powrotu do sprawności. Po wykluczeniu wszystkich przeciwwskazań do zabiegu, podjęliśmy decyzje o zamówieniu specjalnego implantu. Udało nam się, wykonać zabieg z dostępu miniinwazyjnego, a implant umożliwił nam jednoczasowe zespolenie panewki stawu biodrowego, z równoczesną wymiana tego stawu
- wyjaśnia doktor Rafał Wójcicki, kierownik Kliniki Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym.
Dzięki zastosowaniu dostępu miniinwazyjnego pacjent uniknął rozległego zabiegu zespolenia panewki stawu biodrowego, z dużych dostępów operacyjnych, po którym i tak dochodzi do rozwoju zmian zwyrodnieniowych pourazowych i po kilku miesiącach konieczny jest kolejny zabieg endoprotezoplastyki – W tym konkretnym przypadku nie będzie to wymagane, ponieważ udało się zespolić panewkę i wykonać wymianę stawu od razu – dodaje doktor Wójcicki.
Pacjent, pan Henryk, wstał kolejnego dnia po zabiegu. Rozpoczął od razu rehabilitację. Jak mówi, czuje się wyśmienicie. Rafał Wójcicki wyjaśnia, że zabiegi realizowane z tak zwanych dostępów miniinwazyjnych mają coraz większe zastosowanie.
Rocznie w Klinice Chirurgii Urazowo – Ortopedycznej wykonywanych jest około 40 zabiegów zespolenia panewki stawu biodrowego, przy zastosowaniu tych technik. Operowani w ten sposób pacjenci odzyskują sprawność w znacznie krótszym czasie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?