Kłótnia na ulicy Słonecznej w Ostrowcu

Według członków Zespołu Pomocy Koleżeńskiej wypowiedzenie lokalu w świetlicy ma podtekst polityczny, bo nastąpiło w momencie kiedy młodzi członkowie ZPK zaangażowali się w akcje protestacyjne pod biurem ostrowieckich parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości, a lider ZPK, Patryk Stępień zaangażował się w działalność Koła Młodych Demokratów – młodzieżówki Platformy Obywatelskiej.

–Taka sytuacja, kiedy wyrzuca się młodych ludzi ze świetlicy, za ich poglądy polityczne, jest absurdem – powiedział Paweł Zalewski.- Wojna na poziomie krajowym i samorządowym przenoszona jest nawet na grunt pracy z młodzieżą. Apeluje o to, żeby zaprzestać takiego postępowania.

Młodzież skupiona w ZPK prowadziła w świetlicy na osiedlu Rosochy zajęcia z wolontariatu, udzielali korepetycji, pomagali im w odrabianiu lekcji.

– Powiedziano mi, że mam opozycyjne poglądy, a przecież moje prywatne poglądy polityczne nie mają nic wspólnego z działalnością w Zespole Pomocy Koleżeńskiej - powiedział lider ZPK Patryk Stępień.

Kilkadziesiąt minut po konferencji przed świetlicą pojawił się patrol policji. Osoba zawiadamiająca policję przedstawiła funkcjonariuszom zarzut wobec organizatorów o nieuprawniony wstęp na teren Świetlicy Środowiska Wspólnoty Świętokrzyskiej. Rzecznik prasowy policji, Ewa Libuda, potwierdza że patrol został wezwany, ale policjanci nie podjęli czynności ponieważ nie zachodziła taka potrzeba.

Całkiem inaczej podłoże konfliktu wokół świetlicy przedstawia kierownik świetlicy prowadzonej przez Wspólnotę Świętokrzyską Bożena Kolasa.

- Na pewno nie doszło do żadnej eksmisji ze świetlicy członków Zespołu Pomocy Koleżeńskiej. Nikt ich nie pozbawił lokalu z dnia na dzień. Powiedziałam Patrykowi, że mają czas, aż znajdą sobie nową siedzibę. Do wczoraj miał klucze do wszystkich pomieszczeń. Nie była to więc eksmisja tylko zakończenie współpracy z ZPK, dzięki której w ciągu dwóch lat udało nam się zrobić sporo dobrego. Patryk angażuje się teraz w działalność polityczną, a w naszej świetlicy żadnej polityki nigdy nie było i nie ma. To jest niezgodne z naszą opcją wychowawczą. bo świetlica podobnie jak szkoła musi być apolityczna. Nie wyolbrzymiałabym też zasług Patryka w zakresie udzielania korepetycji czy pomocy w nauce, bo sam ma z nauką ogromne problemy. Dodam że policje wezwali rodzice naszych podopiecznych zaniepokojeni "zbiegowiskiem" przed świetlicą. Jest mi przykro że Patryk w takim stylu się z nami rozstaje. Wybrał inną drogę, chce działać politycznie, życzę mu powodzenia, ale to przykre że tak odwdzięcza się za to że przed laty, kiedy nikt w mieście nie chciał go "przygarnąć" to my daliśmy mu lokal, stworzyliśmy możliwość działania.

Według niepotwierdzonych informacji Zespół Pomocy Koleżeńskiej dostanie nową siedzibę od prezydenta Ostrowca.

ZOBACZ TEŻ: Wycinka drzew koło szkoły w Dziebałtowie

[podobne][zaj_kat]