110 lat Liceum Ogólnokształcącego Joachima Chreptowicza w Ostrowcu. Absolwenci, samorządowcy i parlamentarzyści na 11. Zjeździe Absolwentów

110 – lecie istnienia Liceum Ogólnokształcącego numer II imienia Joachima Chreptowicza w Ostrowcu Świętokrzyskim jest okazją do spotkania się dla absolwentów szkoły ale także gości: samorządowców i parlamentarzystów. Wszyscy zgodnie podkreślają, że „Chreptowicz” to wyróżnienie dla Ostrowca.
Marzena Dębniak, starosta ostrowiecki, a zarazem absolwentka Chreptowicza, matura 78, mówi, że szkoła ma w sobie to „coś”.

- Chreptowicz ma coś w sobie, to widać po tegorocznej imprezie, ponad 300 osób. Jakoś trzymamy się razem, te zjazdy są cykliczne i na każdym jest naprawdę dużo ludzi. Jest wspomnień czar – podkreśla starosta. - Było tak przyjemnie, tyle rozmów ale to znaczy, że łączy nas jakaś więź, że wspomnienia ze szkoły średniej mamy bardzo żywe, chcemy się spotykać

– dodaje Marzena Dębniak.

Zobacz zdjęcia ze zjazdu absolwentów w ostrowieckim Chreptowiczu

Zjazdy są organizowane przez Towarzystwo Absolwentów, Wychowanków i Przyjaciół.
- Spotykamy się na zjazdach co pięć lat, od piątego począwszy. Wcześniej były organizowane co dziesięć lat. Mamy bardzo wielu gości, są absolwenci z całego świata i z całej Polski. To wspaniałe spotkania, wrażenia i opowiadania o życiu – mówi Jolanta Fornalska wiceprezes Towarzystwa Absolwentów, Wychowanków i Przyjaciół Chreptowicza.

Marek Wójcicki absolwent szkoły, który zdawał maturę w 1981 roku mówi, że dzisiejszy dzień to powrót do przeszłości.
- Do lat młodości, chwila wspomnień i spotkań z przyjaciółmi i z gronem profesorskim naszego Chreptusa. Szkoła się zmieniła i nadal się zmienia. Teraz przed szkołą rozbudowa hali, z mojego punktu widzenia cieszę się i smucę, bo stanie ona tam gdzie będąc uczniem grywałem w piłkę nożną, czyli na boisku szkolnym – uśmiecha się pan Marek.

Senator Jarosław Rusiecki powiedział, że to jest bardzo dobra szkoła oraz że cieszy się, bo w Liceum powstała klasa CyberMil.
- To są tacy młodzieżowi geniusze cyberbezpieczeństwa, cyberprzestrzeni wszelkich sztuk internetowych. Bardzo zdolna młodzież. Klasa powstała w ramach programu Ministerstwa Obrony Narodowej i jest adresowana do potencjalnych żołnierzy wojska polskiego – dodał senator i podkreślił, że Liceum imienia Chreptowicza to także wspaniała kadra pedagogiczna, która na przestrzeni lat wykształciła wiele pokoleń Polaków. Jarosław Rusiecki przywołał także dwóch absolwentów tej szkoły, którzy zasłużyli się w dziejach historii Polski: kapitana Jana Piwnika "Ponurego" oraz kapitana Mariana Matyszczaka.

Poseł Andrzej Kryj zaznacza, że ostrowiecki Chreptowicz to szkoła z renomą.
- Chreptowicz to firma, nie tylko dlatego, że to jest jedyna szkoła, która ma takiego patrona ale także, że bardzo wielu absolwentów osiągnęło sukces w nauce, biznesie, służbach mundurowych. Wśród absolwentów są moi serdeczni koledzy, przyjaciele w tym także moja córka, która ukończyła szkołę w 2006 roku i zawsze wdzięcznie wspomina ten czas, swoich nauczycieli, wychowawców, panią Pacholczak, panią Obcowską. Dobrze, że w szkole są podtrzymywane te tradycje pamiętania o poprzednich pokoleniach – dodał poseł.

Wiceprezydent Ostrowca Świętokrzyskiego, Krzysztof Kowalski zauważa, że zjazd to ważne wydarzenia również dla promocji miasta.
- To nie jest tylko jednodniowa „akademia” ale wielodniowa impreza i integracja. To kilkaset osób, z całej Polski a nawet z zagranicy i gros osób zjeżdża do naszego miasta – dodał wiceprezydent.

Zobacz zdjęcia ze zjazdu absolwentów w ostrowieckim Chreptowiczu

Popołudniu absolwenci spotkali się w Wili Victoria na uroczystym obiedzie, który połączony był z pożegnalnym bankietem. Zobaczcie zdjęcia i relację: