Wszystkie wyglądały tak samo – do starszych mieszkańców (w wieku od 65 do 85 lat) dzwonił obcy człowiek, mówił, że jest policjantem, a członek rodziny rozmówcy – syn, wnuk, córka – spowodował wypadek śmiertelny i potrzeba pieniędzy, żeby nie trafił do więzienia.
Oszuści próbowali tak długo, aż w końcu ktoś im uwierzył – dwudziesta próba oszustwa okazała się skuteczna. 84-letnia mieszkanka Sandomierza usłyszała od fałszywego policjanta, że jej syn spowodował wypadek i potrzeba pieniędzy, by nie trafił za kraty. Starsza pani poszła do banku, wypłaciła oszczędności i przekazała przestępcom ponad osiem tysięcy złotych i przeszło tysiąc dolarów.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
