- Wrażenia z pobytu są jak najbardziej korzystne - mówi prezes Kalmara Patryk Bebelski. - To była dla nas technologiczna nowinka. Nurkowanie w tym basenie jest bardzo bezpieczne, jest najężony kamerami, można odbyć ćwiczenia dekompresyjne. Niesamowite wrażenie robi podwodny tunel dla widzów. Przy okazji część z nas pobiła swoje rekordy życiowe w schodzeniu pod wodę a kilka osób zeszło na samo dno, czyli na głębokość 45,4 metra. Zaproszono nas na nurkowanie nocne, co przyjęliśmy z radością.
W tym wielostrefowym symulatorze warunków nurkowych na najniższą głębokość zeszli: Patryk Bebelski, Marek Basiak, Piotr Gębski, Marcin Bernatowicz, Marcin Adamus, Michał Ryś, Piotr Adamus, Przemysław Adamus.
Pozostali członkowie klubu osiągnęli odpowiednio:
- - Grzegorz Pacholec 21,8 metra,
- - Kamil Fiutowski 25,5 metra,
- - Małgorzata Nosowicz 36,6 metra,
- - Robert Rosołowski 36,6 metra,
- - Mariusz Madej 25,2 metra,
- - Marcin Sajnóg 26,7 metra,
- - Piotr Sulasz 36,6 metra,
- - Rafał Jacek 22,2 metra,
- - Kamil Zaborski 25,5 metra,
- - Maksymilian Błach 21,0 metra.
Zobaczmy niezwykły film płetwonurków z Kalmara.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?