Wystawa o "Robocie" w koneckiej bibliotece
Ekspozycję przygotowali pracownicy Referatu Edukacji Narodowej i Referatu Badań Historycznych Instytut Pamięci Narodowej Delegatura w Kielcach: Marek Jedynak i Edyta Krężołek, a partnerem wydarzenia było Archiwum Akt Nowych, z którego zbiorów pochodzi cześć wykorzystanych przez materiałów.
Prezentowane fotogramy prezentują postać ppor. Waldemara Szwieca „Robota”, jednego z najaktywniejszych cichociemnych, żołnierza kampanii polskiej 1939 roku, kampanii francuskiej 1940 roku, pancerniaka i wreszcie spadochroniarza, rzutkiego dowódcy partyzanckiego oddziału Armii Krajowej na Kielecczyźnie. Licznie zebrane grono zwiedzających powitał burmistrz Końskich, Krzysztof Obratański przypominając związki bohatera z Ziemią Konecką, a następnie głos zabrali prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Karol Nawrocki i Marek Jedynak przybliżając niektóre, mniej znane fakty z życia Waldemara Szwieca „Robota”.
Wśród zwiedzających byli przedstawiciele władz powiatowych ze starostą koneckim, Grzegorzem Piecem i członkiem zarządu powiatu, Jarosławem Staciwą na czele, przedstawiciele Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, dyrektorzy placówek oświatowych, harcerze i młodzież szkolna. Wystawie towarzyszyła gra terenowa pod nazwą „Gra szyfrów”, przygotowana przez warszawski oddział IPN. Zainteresowanie wystawą było tak duże, że po raz kolejny wnętrza koneckiej biblioteki z trudem mogły pomieścić wszystkich zwiedzających.
Słynna akcja "Robota"
Waldemar Szwiec podczas drugiej wolny światowej zasłynął akcją, podczas której w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1943 roku zajął Końskie.
W wyniku akcji 64-osobowy oddział pod dowództwem podporucznika Waldemara Szwieca „Robota” w 4. rocznicę wybuchu II wojny światowej opanował Końskie. Na niemal dwie godziny miasto znów było wolne. Ponad 1700 Niemców w koneckim garnizonie było bezsilnych. Otaczający ich koszary partyzanci nie dopuścili do wyjścia z budynków.
Dzięki temu żołnierze Armii Krajowej w spokoju opanowali magazyny z żywnością i odzieżą, a także wykonali wyroki śmierci na konfidentach. Oddział bez strat własnych wycofał się z Końskich. Jak podkreślał oprowadzający zainteresowanych doktor Marek Jedynak z delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach, „w niemieckich raportach po akcji można było znaleźć informacje na temat podejrzeń desantu sowieckiego lub brytyjskiego. Do miasta zaś przylgnęło znamię „Banditenstadt”.
Źródło: Starostwo Powiatowe w Końskich
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?