Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie pompa dla Piotrusia!

Ewelina Witkowska
- Nie jesteśmy w stanie wyrazić wdzięczności za pomoc okazaną naszemu synowi - mówią rodzice Piotrusia: Janusz i Jolanta Kopyt (w środku). Z lewej: wicedyrektor Anita Pęksyk-Sokalska, z prawej dyrektor Bogusz Florczak. W środku sam Piotruś.
- Nie jesteśmy w stanie wyrazić wdzięczności za pomoc okazaną naszemu synowi - mówią rodzice Piotrusia: Janusz i Jolanta Kopyt (w środku). Z lewej: wicedyrektor Anita Pęksyk-Sokalska, z prawej dyrektor Bogusz Florczak. W środku sam Piotruś. E. Witkowska
Podczas sobotniej akcji udało się zebrać brakującą kwotę na sprzęt dla chorego ucznia podstawówki numer 1.

W sobotę w Publicznej Szkole Podstawowej numer 1 można było bezpłatnie zrobić badania profilaktyczne, a przede wszystkim wspomóc chorego chłopca. Dzięki pomocy dobrych ludzi udało się zebrać brakujące dwa tysiące złotych.

Siedmioletni Piotruś choruje na cukrzycę od roku. Musi być kłuty igłą nawet kilkanaście razy na dobę. Teraz jego męki skróci pompa insulinowa, którą chłopiec otrzyma jeszcze przed świętami. Zastrzyk będzie już tylko jeden na kilka dni.

POMAGA CAŁA SZKOŁA
Pomoc w zebraniu pieniędzy zaoferowała szkoła, w której chłopiec się uczy. - W grudniu odbyła się pierwsza aukcja prac plastycznych. Wtedy udało się zebrać blisko dwa tysiące złotych, ale to było za mało, bo koszt pompy to 16 tysięcy złotych - mówi Anita Pęksyk-Sokalska, wicedyrektor "jedynki".

- Chcemy pokazać, że można coś zdziałać, jeśli się chce - wyjaśnia Bogusz Florczak, dyrektor szkoły. - W ten sposób inni uczniowie otwierają się na potrzebujących. Mamy nadzieję, że naszą akcją ułatwimy życie Piotrusiowi.
POMYSŁ NA BIAŁĄ SOBOTĘ
W międzyczasie pracownicy szkoły i rodzice chłopca robili, co mogli, by zebrać pieniądze. - Wysłałem ponad 250 pism z prośbą o przekazanie jednego procenta na rzecz fundacji "Zdrowe Dziecko" z Kozienic, która finansuje takie zakupy - mówi Janusz Kopyt, tata chłopca.

Dzięki zaangażowaniu wielu osób na konto fundacji trafiło pięć tysięcy złotych. To wiele, ale wciąż brakowało na zakup pompy. Dlatego szkoła postanowiła działać dalej i zorganizowała "Białą sobotę", podczas której można było zrobić bezpłatne badania, nad którymi czuwał doktor Antoni Sokalski, ordynator Oddziału Dializ i Nefrologii szpitala miejskiego. Była też aukcja, na której wystawiono na sprzedaż prace plastyczne wykonane przez dzieci i nauczyciela plastyki, artysty Romana Waszko. Firma Graf Max wydrukowała za darmo pięć tysięcy kartek świątecznych, zrobionych przez dzieci. Można je było kupić za symboliczną złotówkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie