MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Stalowej Woli pobiegnie przez działki?

Zdzisław Surowaniec
Andrzej Szlęzak, prezydent Stalowej Woli: - Obwodnice Stalowej Woli wyznaczają specjaliści z Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Można wybierać tylko między tym, co zaproponują, a nie pokazywać palcem wariant, który by nam bardziej pasował. Jest wielu, którzy by się ucieszyli, gdyby z obwodnicy Stalowej Woli i Niska nic nie wyszło.
Andrzej Szlęzak, prezydent Stalowej Woli: - Obwodnice Stalowej Woli wyznaczają specjaliści z Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Można wybierać tylko między tym, co zaproponują, a nie pokazywać palcem wariant, który by nam bardziej pasował. Jest wielu, którzy by się ucieszyli, gdyby z obwodnicy Stalowej Woli i Niska nic nie wyszło. Z. Surowaniec
Jeśli miasto nie zgodzi się na ten wariant, może na długie lata zapomnieć o trasie omijającej centrum.

Znany jest już przebieg kolejnego odcinka obwodnicy Stalowej Woli. Pobiegnie ona wzdłuż Sanu przez część działek, przez to część działkowiczów straci je.
W poniedziałek prezydent Andrzej Szlęzak zaprosił radnych miejskich, żeby im pokazać jak będzie biegnąć obwodnica według wariantu przygotowanego przez Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.

INNI CZEKAJĄ

Jak po raz kolejny podkreślił prezydent, nie jest to idealny przebieg, który by zadowolił miasto, ale nie przyjęcie tej propozycji oznacza rezygnację z wartej 200 mln zł inwestycji na wiele lat. - Inni tylko czekają na to, żebyśmy zrezygnowali z budowy obwodnicy - zapewnił prezydent.

Od już istniejącego odcinka obwodnicy kończącej się na ulicy Szopena, trasa zwana "podskarpową" biegłaby wzdłuż Sanu przez część działek, przeskakiwałaby wiaduktem ulicę Czarnieckiego przy moście. Dalej poprowadzona byłaby wzdłuż Sanu, między przystanią i elektrownią, w kierunku na Nisko.
Podczas spotkania dyskusja odbywała się głównie między prezydentem i radnym Januszem Kotulskim. Kiedy Kotulski pokazał palcem po mapie gdzie chciałby, aby obwodnica przechodziła, usłyszał od prezydenta, że może sobie najwyżej wytyczać trasę, jaką będzie jechał do domu.

DZIAŁOWCY SPOKOJNI

Kotulski przyprowadził ze sobą kilku działkowców, ale awantury nie było. Działkowcy niemal się nie odzywali, jakby stracili wiarę w obronę działek. Tym bardziej, że uprawa warzyw dla hobbystów stała się nieopłacalna, a prezydent zapowiedział wypłatę odszkodowań, albo przyznanie działek na innym terenie.

Prace przy załatwianiu odpowiednich pozwoleń na budowę obwodnicy potrwają do 2010 roku. Budowa ruszyłaby prawdopodobnie w 2011 roku. Działkowcy mają więc sporo czasu do oswojenia się z myślą o zabraniu im działek pod budowę obwodnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie