Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięski blok sopocian. Koszykarze tarnobrzeskiej Siarki przegrywają kolejny mecz (zdjęcia, video)

Grzegorz LIPIEC
Kevin Goffney (z piłką) rozegrał mimo urazu dobre spotkanie, ale i tak Siarka Tarnobrzeg przegrała z Treflem Sopot.
Kevin Goffney (z piłką) rozegrał mimo urazu dobre spotkanie, ale i tak Siarka Tarnobrzeg przegrała z Treflem Sopot. Marcin Radzimowski
Ambitnie grająca Siarka Tarnobrzeg po raz kolejny po dramatycznej końcówce musiała uznać wyższość rywala. Tym razem beniaminek z Podkarpacia przegrał w meczu 16. kolejki Tauron Basket Ligi na własnym parkiecie z Treflem Sopot.

Tak relacjonowaliśmy mecz Siarka Tarnobrzeg - Trefl Sopot

Siarka Tarnobrzeg - Trefl Sopot 63:65 (16:20, 19:16, 12:13, 16:16)

Siarka: Pringle 7, Goffney 15, Wall 17 (4x3), Rajewicz 11, Truscott 8 oraz Taylor 3 (1x3), Deloach 2.

Trefl: Gustas 10, Waczyński 21 (2x3), Stefański 2, Dylewicz 13 (1x3), Ceranić 2 oraz Harrington 9 (3x3), Kinnard 4, Kikowski 3 (1x3), Ljubotina 1.

Osłabiona Siarka Tarnobrzeg chciała przed dwutygodniową przerwą w rozgrywkach odnieść zwycięstwo. Niestety zbyt wąska kadra sprawiła i brak zmienników sprawił, że nawet z tak słabo grającym Treflem Sopot nie było to możliwe.

Mecz nie był porywającym widowiskiem, a oba zespoły popełniały mnóstwo prostych błędów. Po pierwszych dwóch kwartach sopocianie prowadzili zaledwie jednym punktem (36:35), a kibice Siarki wierzyli w przebudzenie Louisa Truscotta, który zawodził na całej linii.

Kibice w Tarnobrzegu przed ostatnią, decydującą kwartą mogli czuć się usatysfakcjonowani. Ich pupile wcale nie byli gorsi od jednego z faworytów ligi i "Siarkowcy" mogli pokusić się nawet o wygraną. Najpierw trafił Giedrius Gustas, ale szybko trójką odpowiedział Daniel Wall i na osiem minut przed końcem było 50:51. Dwie minuty później po czterech trafionych wolnych przez Gustasa i jednym trafieniu z gry Michaela Deloacha było 52:55. Minutę potem dwa wolne wykorzystał Adam Waczyński, który niewątpliwie rozgrywał najlepsze zawody w tym sezonie. "Siarkowcy" nie byli dłużni i po kolejnej trójce Walla na nieco ponad 4 minuty przed końcem był remis po 57. Znów jednak dal o sobie znać Waczyński, który wespół z Filipem Dylewiczem na niecałe 120 sekund przed końcem doprowadzili do stanu 58:63. Minutę później przy rzucie za trzy został sfaulowany Wall, który wykorzystał trzy rzuty wolne i przewaga gości stopniała do 2 oczek. Do końca było 61 sekund i emocje sięgały zenitu. 30 sekund później po trafieniach Dylewicza i Kevina Goffney'a było 63:65. Na 6 sekund przed końcem nie trafił Gustas i nadarzyła się okazja dla gospodarzy na doprowadzenie do dogrywki. Jednak w ostatnim rzucie na 2 sekund przed końcową syreną Louis Truscott został zablokowany przez Slobodana Ljubotinę i to goście cieszyli się ze zwycięstwa.

W szeregach tarnobrzeżan zadebiutował center Rafał Rajewicz, który rozegrał dobre spotkanie. W ciągu 40 minut gry, rzucił 11 punktów, zebrał 7 piłek i zablokował dwa rzuty rywali. Spotkanie w pełnym wymiarze czasowym rozegrał, także Daniel Wall (17 punktów, 4 rzuty za trzy,

Siarka Tarnobrzeg - Trefl Sopot 63:65
Załadowane przez: echodniaeu. - Koszykówka, baseball, piłka i wiele więcej sportowych wideo!

Więcej o meczu przeczytają Państwo w poniedziałkowym Echu Dnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie