Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawcy bandyckiego rozboju na obywatelach Hiszpanii w rękach policji!

Marcin RADZIMOWSKI
Na miejscu przestępstwa policjanci zabezpieczyli ślady, które pomogły w ustaleniu i zatrzymaniu sprawców rozboju.
Na miejscu przestępstwa policjanci zabezpieczyli ślady, które pomogły w ustaleniu i zatrzymaniu sprawców rozboju. Marcin Radzimowski
Cztery miesiące żmudnej pracy policji nie poszło na marne. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 29 i 35 lat, którzy w styczniu z pistoletem lub jego atrapą dokonali w Tarnobrzegu rozboju na małżeństwie - obywatelach Hiszpanii oraz ich tłumaczce.

Zdarzenia, które niedługo znajdą swój finał przed sądem rozegrały się 18 stycznia rano, na parkingu obok hotelu przy ulicy Kochanowskiego. Około godziny 9 obywatele Hiszpanii - małżeństwo, oraz towarzysząca im tłumaczka wsiedli do samochodu.

- W pewnej chwili zostali zaatakowani przez dwóch zamaskowanych mężczyzn, którzy grożąc im przedmiotem przypominającym broń palną zażądali wydania pieniędzy - podkomisarz Marta Tabasz - Rygiel z Wydziału Komunikacji Społecznej Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. - Gdy napadnięci odmówili, bandyci pobili ich, potem wyrwali jednej z kobiet torbę i uciekli w nieznanym kierunku.

Łupem rabusiów padło 450 euro, paszport, karty bankomatowe, dokumenty, słowniki oraz hiszpańskie wina. Napastnicy spodziewali się znacznie większego łupu - nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Hiszpanie przebywali w Tarnobrzegu w celach biznesowych (sprzedaż dużej nieruchomości) i dysponowali sporymi pieniędzmi. Kilka godzin po rozboju policjanci odnaleźli portfel z dokumentami, które wyrzucili sprawcy.
Nad sprawą pracowali policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, którzy zbierali ślady i typowali osoby mogące mieć udział z przestępstwem. W końcu wytypowano sprawców, ich tożsamość - co ustaliliśmy nieoficjalnie - pomogły potwierdzić zapisy kamer monitoringu przemysłowego, "wyczyszczone" przez specjalistów z katowickiego instytutu.

- Gdy policjanci znali już tożsamość sprawców i zgromadzili dowody ich udziału w przestępstwie, zapukali do ich mieszkań. Groźni napastnicy zostali zatrzymani. Podczas przesłuchania, mężczyźni przyznali się do popełnionego przestępstwa - dodaje podkomisarz Marta Tabasz - Rygiel.

W piątek tarnobrzeski Sąd Rejonowy przychylił się do wniosku prokuratury i tymczasowo aresztował obu mężczyzn na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do lat 12 pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie