Członek zarządu Autonomicznej Sekcji Koszykówki Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg Bogusław Uchański jest osobą bardzo popularną w tarnobrzeskim środowisku sportowym. W przeszłości grał w kosza i z tą dyscypliną sportu pozostał do tej pory.
Uchański do niedawna prezesował koszykarskiej Siarce, ale nawał obowiązków zawodowych spowodował, że ster klubu oddał w ręce innego pasjonata basketu Zbigniewa Pyszniaka, który jest także szkoleniowcem tarnobrzeskiego zespołu. Uchański w zarządzie tarnobrzeskiego klubu pracuje społecznie. Na chleb zarabia piastując stanowisko naczelnika wydziału oświaty tarnobrzeskiego urzędu miejskiego. Pracę zawodową godzi z koszykówką.
- Czasami staje się to kosztem rodziny, ale mam na szczęście wyrozumiałą żonę. Koszykówka zawsze była moim ulubionym sportem, ta dyscyplina mnie odpręża, ale zupełnie inaczej jak nasi wygrywają, a inaczej jak przegrywają - śmieje się Uchański.
W tym sezonie koszykarze Siarki częściej jednak sprawiają miłe niespodzianki, niż przykre. Dlatego naczelnik ma powody do spokojnego oglądania spotkań z udziałem jego ulubionej drużyny.
-Trener Pyszniak zbudował silny zespół, w którym jest wielu doświadczonych zawodników, a wiedzą oni, na czym polega basket. Cieszy mnie też to, że na mecze naszego zespołu zaczyna przychodzić coraz więcej kibiców, w końcu to dla nich gra drużyna - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?