Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczątki martwego konia usunięto osiem miesięcy po powodzi

Klaudia Tajs
– Jeszcze w ubiegłym tygodniu pozostałości po martwym koniu odstraszały, tych wszystkich, którzy zapędzali się do niewielkiego zagajnika, graniczącego z ulicą Nową w tarnobrzeskim osiedlu Wielowieś.
– Jeszcze w ubiegłym tygodniu pozostałości po martwym koniu odstraszały, tych wszystkich, którzy zapędzali się do niewielkiego zagajnika, graniczącego z ulicą Nową w tarnobrzeskim osiedlu Wielowieś. Klaudia Tajs
Osiem miesięcy od przejścia pierwszej fali powodziowej mieszkańcy tarnobrzeskiego osiedla Wielowieś w Tarnobrzegu upominali się o usunięcie z terenu niewielkiego zagajnika zdechłego konia. Martwego konia, a raczej to, co z niego pozostało sprzątnięto kilka dni temu.

Szczątki martwego konia od maja leżały w niewielkim zagajniku graniczącym z ulicą Nową w tarnobrzeskim osiedlu Wielowieś. Zwierzę, było ofiarą majowej fali powodziowej, która przeszła przez Wielowieś. Opadająca woda odkryła szereg zniszczeń, w tym martwego konia. Jego szczątki odstraszały przez następne tygodnie i miesiące tych, którzy zapędzali się do zagajnika w poszukiwaniu drzewa na opał.

Mieszkańcy Wielowsi, szczególnie ci, których domostwa sąsiadują z zagajnikiem, wielokrotnie interweniowali w sprawie usunięcia padliny między innymi w miejskim sztabie zarządzania kryzysowego oraz u byłego przewodniczącego osiedla. Mieszkańcy przypominali o padlinie, a martwy koń, jak leżał, tak leżał.

Na początku tego roku temat wrócił. Mieszkańcy przypomnieli o martwym koniu nowym władzom miasta. W ubiegłym tygodniu na teren zagajnika została wysłana specjalistyczna firma zajmująca się utylizacją martwych zwierząt. - Udało nam się wejść na teren zagajnika ze specjalistyczną firmą - potwierdza Robert Niedbałowski, wiceprezydent Tarnobrzega. - Pozostałości po martwym zwierzęciu już nie ma

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie