Ulica Pułaskiego wciąż dziurawa

Księżycowy krajobraz - tak można określić wygląd odcinka ulicy Pułaskiego na osiedlu Akademickim. Do kilku ważnych instytucji trzeba dojeżdżać po błocie i dziurach.

Problem ciągnie się już od kilku lat, a konkretnie od otwarcia Centrum Handlowego Echo przy ulicy Żółkiewskiego. Market wyasfaltował wtedy fragment ulicy Pułaskiego, ale tylko na wysokości swojego terenu. Dalej droga jest częściowo gruntowa, a częściowo wyłożona popękanymi betonowymi płytami.

APELUJĄ O DROGĘ

Mimo złego stanu nawierzchni panuje tam dość duży ruch. Dla kierowców jadących od strony osiedla Akademickiego jest to bowiem najkrótsza droga do centrum handlowego. Ulicą Żółkiewskiego musieliby bowiem dojeżdżać aż do ronda Narodowych Sił Zbrojnych, bo wcześniej nie ma jak skręcić w lewo.

- Zarówno od przedstawicieli Kolegium Nauczycielskiego i innych instytucji przy ulicy Pułaskiego, jak również od prywatnych kierowców dostawaliśmy wnioski o budowę drogi z prawdziwego zdarzenia - przyznaje Marek Czyż, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu. - Mimo naszych chęci, było to jednak niemożliwe ze względu na nieuregulowane sprawy własnościowe gruntów, przez które przebiega ta droga.
ZWRACAJĄ DZIAŁKI

Działki między stacją paliw i Kolegium Nauczycielskim należały kiedyś do prywatnych osób. Po ich wywłaszczeniu miały tam powstać budynki dawnej Wyższej Szkoły Inżynierskiej. Ponieważ później zmieniły się plany i do tego nie doszło, część dawnych właścicieli upomniała się niedawno o zwrot gruntów.

- Działki są obecnie zwracane. Jeśli jednak Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji złoży wniosek o budowę tam drogi, to będzie możliwe zastosowanie w tym przypadku tak zwanej specustawy. Grunty przejdą wówczas na własność miasta, a właścicielom zostaną wypłacone odszkodowania - poinformowała nas Katarzyna Piechota, rzeczniczka prasowa prezydenta miasta.