Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

14-latek nie żyje! Niespełna pięć lat temu tragicznie zginął ojciec, teraz tragedia zabrała syna

/ram/
Wskutek zderzenia z samochodem, quad został kompletnie zgnieciony. Jeden z chłopców, którzy jechali wszędołazem, zmarł w szpitalu.
Wskutek zderzenia z samochodem, quad został kompletnie zgnieciony. Jeden z chłopców, którzy jechali wszędołazem, zmarł w szpitalu. Archiwum
W szpitalu zmarł 14-latek z Padwi Narodowej (powiat mielecki), który kierując quadem spowodował wypadek drogowy. W tej rodzinie to druga tragedia w ostatnich latach. 35-letni ojciec chłopca został śmiertelnie poparzony, podczas eksplozji paliwa z baku ciężarówki.

Stan zdrowia nastolatka, od dnia wypadku lekarze określali jako krytyczny. Chłopiec doznał bardzo poważnych obrażeń głowy, między innymi obrzęku mózgu. Po półtoratygodniowej walce, lekarze przegrali walkę o jego życie. 14-latek zmarł w nocy z czwartku na piątek.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło 29 czerwca w Wygwizdowie - dzielnicy Padwi Narodowej. 14-latek jeździł mini quadem wspólnie ze swoim 11-letnim kolegą, chłopcy poruszali się po bocznych i leśnych drogach. Nagle wyjechali jednak na drogę asfaltową, tuż przed jadącego volkswagena golfa, którym kierował 20-letni mieszkaniec Padwi. Mężczyzna nie zdołał skutecznie wyhamować, doszło do zderzenia. Obaj chłopcy ucierpieli w wypadku, obaj trafili do szpitala. Starszy był w stanie krytycznym.

To kolejna tragedia w tej rodzinie. Niespełna pięć lat temu, w październiku doszło do nieszczęśliwego wypadku. Na podwórzu obok garażu 35-letni mężczyzna - właściciel firmy transportowej, wspólnie z kolegą spawali elementy przy ciągniku siodłowym. W pewnej chwili doszło do potężnej eksplozji - wybuchł zbiornik z paliwem przy ciągniku siodłowym.

35-letni mężczyzna został bardzo mocno poparzony, przewieziono go do specjalistycznego szpitala w Siemianowicach Śląskich. Tam po kilku dniach zmarł. Wczoraj w mieleckim szpitalu zmarł jego 14 letni syn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie