15 marca Światowy Dzień Konsumenta. Kupując pamiętaj o swoich prawach

GDZIE PO POMOC?

Tarnobrzeski oddział Federacji Konsumentów znajduje się przy ulicy Wyspiańskiego 12 pokój 17, I piętro. Porady udzielane są w poniedziałki (od godz. 8 do godz. 14), wtorki (10 - 18), środy (8 - 14)

- W tym roku chcemy zwrócić uwagę na cyfryzację telewizji naziemnej, bo jest to przedsięwzięcie bardzo duże, koordynowane przez Regionalną Konferencję Radiokomunikacyjną, do której należy Polska - tłumaczy Aleksandra Dyl prezes oddziału Federacji Konsumentów w Tarnobrzegu. - Proces cyfryzacji już trwa. Nie później niż 31 lipca przyszłego sygnał analogowy zostanie całkowicie zastąpiony przez cyfrowy.

OSTRZEGAJĄ PRZED DOMOKRĄŻCAMI

O zagrożeniach związanych z cyfryzacją, mieszkańcy mogą dowiedzieć się z ulotek dostępnych w tarnobrzeskim biurze Federacji Konsumentów. Kampania informacyjna Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji rozpoczęła się także w telewizji. - Obawiamy się jednak, że temat budzi wiele niejasności, a wielu konsumentów może po prostu nie wiedzieć, dlaczego i po co sygnał analogowy zostanie zastąpiony cyfrowym - dodaje Aleksandra Dyl. - Nie wiedzą czy ich odbiorniki telewizyjne będą się do odbioru cyfrowego nadawały, czy muszą kupić nowy, czy wystarczy coś dokupić?

Temat nie jest prosty, ale konsument, który będzie miał w ręku ulotkę i będzie znał swój odbiornik telewizyjny, po pierwsze może sam sprawdzić, czy uniknie problemów z odbiorem, gdyby okazało się to skomplikowane, może zapytać sprzedawcę, idąc do sklepu z federacyjną ulotką, co naprawdę jest mu niezbędne. - Przestrzegamy w ulotce także przed pojawiającymi się nieuczciwymi praktykami rynkowymi, sprzedawcami, którzy starają się bazować na niewiedzy konsumentów i wprowadzać ich w błąd oferując w sprzedaży niezbędne ich zdaniem urządzenia umożliwiające odbiór nowego sygnału - dodaje prezes Dyl.

KONSUMENCIE BROŃ SIĘ

Brak dostatecznej wiedzy na temat cyfryzacji, to jeden z wielu powodów, by mówić o prawach przysługujących konsumentowi. Ze statystyk wynika, że jedna trzecia Polaków zetknęła się w ubiegłym roku z nieuczciwym dostawcą towaru lub usługi. Zdecydowana większość nie wie jednak, jak postępować w takiej sytuacji i gdzie się zgłosić. Ponadto konsumenci nie znajdą dobrze swoich praw, choć mają ich coraz więcej. Zdarza się, że znają prawo już nieobowiązujące. Przykładem na to, jest to, że wielu klientów sądzi, że na wycofanie się z umowy ma tylko pięć dni. Tymczasem umowę można wypowiedzieć w ciągu dziesięciu dni.

Z doświadczenia Aleksandry Dyl wynika, że jej klienci najczęściej mają złe doświadczenia z przedstawicielami usług telekomunikacyjnych, którzy korzystają z ich niewiedzy i naiwności. - Klasycznym przykładem naruszania przepisów, jest sytuacja, kiedy sprzedawca informuje konsumenta, że gwarancja na przykład na buty wynosi tylko trzy miesiące - wyjaśnia Aleksandra Dyl. - To bzdura. Ustawa o ochronie konsumenta mówi, że ten ma prawo składać reklamację w ciągu dwóch lat od daty zakupu towaru. Z tym, że musi zgłosić reklamacje w ciągu dwóch miesięcy od zauważenia wady i to bez podania przyczyny. Konsument musi mieć świadomość, że takie prawo mu przysługuje.