Z uwagi na fakt, że w chwili popełnienia zarzucanego czynu oskarżony był nieletni (miał 16 lat), proces przed sądem toczy się z wyłączeniem jawności. Wiadomo jednak, iż przed sądem zeznania złożyli już prawie wszyscy świadkowie i biegli. Prawie, bo do przesłuchania została jedna osoba, która stawić się ma dzisiaj.
Jeśli prokurator i obrońca nie będą składać innych wniosków dowodowych (na przykład o dodatkowe opinie lub przesłuchanie nowych świadków), proces się zakończy. Po zamknięciu przewodu, a przed wydaniem wyroku sąd wysłucha jeszcze głosu stron.
Do tragicznych zdarzeń doszło 4 kwietnia ubiegłego roku w Kłyżowie, a ich uczestnikami była para nastolatków - Małgosia skończyła 16 lat dwa tygodnie wcześniej, jej chłopak Przemysław D. 16 lat skończył trzy tygodnie później.
Feralnego dnia około godziny 16 nastolatkowie umówili się na spotkanie w rejonie cmentarza. Mieli porozmawiać o przyszłości, bo Małgosia była z Przemkiem w piątym miesiącu ciąży. Doszło między nimi do kłótni - on nie chciał wychowywać dziecka. Powiedział, że po urodzeniu trzeba je oddać do adopcji albo domu dziecka. Małgosia chciała wychować dziecko.
16-latek wpadł w szał, chwycił Małgosię od tyłu, zaciskając swoją rękę i łokieć na jej szyi. Ciało dziewczyny zakopał w ziemi. Odnaleziono je dwa dni później.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?