2 liga. Damian Oko ze Stali Stalowa Wola chce walczyć o coś więcej niż utrzymanie
Stal Stalowa wola do tej pory nie wygrała żadnego wyjazdowego meczu w sezonie 2023/2024. Podopieczni trenera Ireneusza Pietrzykowskiego grali na boiskach rywali już sześć razy i ponieśli cztery porazki, do których dołożyli dwa remisy. W poprzednim spotkaniu ulegli 0:2 Sandecji Nowy Sącz.
- Nie możemy przegrywać takich meczów. W każdym spotkaniu gramy dobrze, ale brakuje konkretów pod bramką przeciwnika. Potem jeden błąd powoduje utratę gola, a teraz właśnie ten gol przeważył. W drugiej połowie staraliśmy się atakować, otworzyliśmy się i skończyło się na 0:2 - powiedział w rozmowie z mediami po meczu Damian Oko, piłkarz Stali.
Razem z kolegami z zespołu stara się przełamać kiepską serię meczów wyjazdowych poprzez pracę na treningach. Liczy na to, że Stal zaangażuje się w walkę o wyższe cele, niż pozostanie w drugiej lidze na kolejny sezon.
- Staramy się w tygodniu na zajęciach, by przełamać te klątwy, wygrywać i u siebie i na wyjeździe. Chcemy punktować i grać o coś więcej niż utrzymanie. Mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie to wyglądało lepie - powiedział również Damian Oko.
W meczu z Sandecją piłkarze Stali mieli dobrze zacząć pierwszą połowę, ale ostatecznie nie udało im się zdobyć żadnej bramki. Najlepszą okazję miał Jakub Kowalski, który nie potrafił jednak wykorzystać rzutu karnego.
- Chcieliśmy pójść za ciosem, mieliśmy dobrze nastawione głowy przed meczem. W pierwszej połowie było widać, że dobrze gramy, chcemy wygrać i przemy do przodu - dodał Oko.
O meczu Sandecja - Stal pisaliśmy w tym miejscu:
W następnej serii spotkań "Stalówka" zagra na własnym boisku z Polonią Bytom. Początek meczu w niedzielę o godzinie 15.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?