Piłkarze Stali Stalowa Wola ocenili mecz z GKS Jastrzębie
Stal Stalowa Wola w 18. serii spotkań pokonali 3:1 GKS Jastrzębie. Po zakończeniu pojedynku grę swojej drużyny ocenili zawodnicy w rozmowie z mediami klubowymi
- Dobrze weszliśmy w ten mecz, szybko zdobyliśmy bramkę. Później kontrolowaliśmy całe spotkanie, choć stracie gola mogliśmy zapobiec. Trzy punkty zdobyliśmy zasłużenie - powiedział Piotr Rogala.
Stal szybko objęła prowadzenie w tym meczu, bo już w szóstej minucie gry gola dla niej strzelił Arkadiusz Ziarko. Na przerwę schodziła jednak z dwubramkowym zapasem nad przeciwnikiem, bo na 2:0 podwyższył Bartosz Pioterczak. W drugiej części gry bramkę kontaktową dla GKS zsobył Michał Bednarski, a w końcówce na 3:1 rezultat ustalił Maciej Wojtak.
- W pierwszej połowie gra układała nam się bardzo dobrze i skończyliśmy ją prowadząc 2:0. Mieliśmy plan, żeby w drugiej połowie jak najszybciej zdobyć trzecią bramkę, ale niestety sami ją straciliśmy. Później jednak dobrze się broniliśmy, dołożyliśmy kolejnego gola i wygraliśmy 3:1. Może nie mieliśmy wielu sytuacji w tym meczu, ale wykorzystaliśmy je i zdobyliśmy cenne trzy punkty, co jest najważniejsze. Złapaliśmy trochę tlenu po trzech kolejnych porażkach - powiedział Michał Mydlarz.
Przed meczem z GKS Jastrzębie Stal przegrała trzy spotkania z rzędu, biorąc pod uwagę ligę oraz Puchar Polski: 0:1 z Cariną Gubin w pucharze oraz 1:2 z Radunią Stężyca i 0:4 z Zagłębiem II Lubin w lidze. W meczu domowym przełamała jednak złą serię.
- Zdecydowanie lepiej gra nam się u siebie, pomoc kibiców też wpływa na naszą grę. Chcemy stworzyć sobie tutaj twierdzę i zdobywać jak najwięcej punktów. Zostały nam dwa mecze do zagrania na własnym boisku i liczymy na zdobycie sześciu punktów - dodał Mydlarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
