Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2 liga. Szymon Szydełko, trener Stali Stalowa, po meczu z Widzewem Łódź: Rywale wpadli do kociołka Panoramixa

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Stal Stalowa Wola
Po przegranym 0:3 meczu z Widzewem Łódź trener Stali Stalowa Wola, Szymon Szydełko, był nieco zaskoczony tak dobrą postawą swoich przeciwników.

- Spotkały się dwie drużyny, z których jedna nie wysiadła z autobusu, a druga wpadła do kociołka Panoramixa. Widziałem Widzew wiele razy w ostatnich tygodniach i tak dobrze prezentującego się motorycznie zespołu jeszcze nie dostrzegłęm. Tej ekipie chyba służy granie co dwa dni. Szkoda mi było moich zawodników, widać Było jak cierpią, nie byli w stanie zdążyć do wielu piłek, w pierwszej połowie nie wygraliśmy żadnego pojedynku szybkościowego. Do tej pory Widzew może i zaczynał agresywnie mecze, ale szybko opadał z sił. Dzisiaj było inaczej. Tak naprawdę nie mieliśmy argumentów, zostaliśmy zepchnięci od 3. minuty bardzo głęboko, piłkę mieliśmy tylko wtedy, kiedy ją tracił Widzew. Dopiero w drugiej połowie coś pograliśmy w piłkę, gdy mecz już był zamknięty. Gramy teraz dwa mecze o utrzymanie i musimy zrobić wszystko, żeby się podnieść i pozostać w 2 lidze - powiedział Szymon Szydełko w rozmowie z Widzew TV.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie