Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

26-latek z Tarnobrzega trafi do zakładu karnego w Niemczech

Marcin RADZIMOWSKI
Tomasz W. pozostanie  areszcie. Zresztą zakłady karne będą jego domem przez kilka najbliższych lat…
Tomasz W. pozostanie areszcie. Zresztą zakłady karne będą jego domem przez kilka najbliższych lat… Marcin Radzimowski
Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu przedłużył stosowanie aresztu wobec 26-letniego Tomasza W. z Tarnobrzega, sądzonego za współudział w dwóch bandyckich rozbojach na właścicielach kantorów walutowych.

Choć w tym procesie może on liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary i niską karę, ryzyko jego ucieczki jest duże - ma jeszcze do odbycia inną karę, prawie 9 lat więzienia.

Przypomnijmy, że Tomasz W. skazany został przez sąd w Monachium za współudział w dwóch rozbojach dokonanych w 2004 roku w tym mieście. Jedną z ofiar był starszy mężczyzna, drugą - luksusowa prostytutka, która zmarła w wyniku rozboju (została związana i zakneblowała, udusiła się własnymi wymiocinami). 26-latek z Tarnobrzega skazany został przez sąd na dziewięć lat i trzy miesiące więzienia. Został łagodnie potraktowany, gdyż w chwili popełnienia przestępstwa był nieletni (w myśl prawa niemieckiego), miał bowiem 17 lat.

Okazało się, że Tomasz W. dokonując przestępstw w Niemczech, był członkiem zbrojnego gangu z Tarnobrzega, który działał w całym regionie przez kilka lat, począwszy od 2001 roku. 26-latek (podobnie, jak później drugi mężczyzna) poszedł na współpracę z organami ścigania i dzięki temu udało się ustalić wszystkich członków grupy przestępczej. Dokonywali między innymi napadów na właścicieli kantorów, bank, wyłudzeń samochodów. Kilka dni temu zapadł prawomocny wyrok dla gangsterów, w których procesie Tomasz W. był świadkiem. Teraz ma odrębny proces i niewykluczone, że wyrok zapadnie już na najbliższej rozprawie, 13 grudnia. Przed sądem skruszony gangster może liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary.

Do tego czasu pozostanie on w tymczasowym areszcie - postanowił dwa dni temu Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu. Zaraz po uprawomocnieniu się orzeczenia, skazany trafi do zakładu karnego w Niemczech (woli odbywać karę tam, niż w Polsce), by odbyć karę "monachijską".

Przed sądem w Tarnobrzegu 26-latek odpowiada za dokonanie wspólnie z innymi mężczyznami rozboju w Stalowej Woli (zrabowali walutę, równowartość 415 tysięcy złotych) oraz w Staszowie (łup to 100 tysięcy złotych).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie