JKS Jarosław - Siarka Tarnobrzeg 7:3 (3:3)
Bramki: Wojciech Bieniarz, Hubert Majewski, Patryk Wdowiak.
Siarka: Jędrychowski, Duda, Mróz, Skrzypek, Bieniarz, Wojtaszek, Brożyna, Majewski, Wdowiak, Zbyradowski, Krempa.
Dla Siarki był to czwarty w tym sezonie mecz rozgrywany w ramach podkarpackiej trzeciej ligi. Zespół z Tarnobrzega wciąż jednak czeka na pierwsze zwycięstwo. W poprzednich trzech pojedynkach zanotował następujące rezultaty:7:8 w meczu z Tech-Projekt Jarosław,5:7 z Sport-Południe Łańcut, a w poprzedniej serii spotkań ulegli Futsal Team Przeworsk 1:5.
Z JKS Jarosław tarnobrzeżanie zagrali w tym sezonie po raz drugi. Pierwszy ich pojedynek miał miejsce w finale Wojewódzkiego Pucharu Polski i wtedy JKS zwyciężył 4:2.
Sobotni rewanż był bardzo wyrównany w pierwszej połowie, która zakończyła się rezultatem 3:3. Bramki dla Siarki zdobyli między innymi znani z występów w pierwszej drużynie trzecioligowej Wojciech Bieniarz i Patryk Wdowiak. W drugiej połowie gole strzelali już tylko zawodnicy z Jarosławia.
- Spotkały się dwa równorzędne zespoły i do przerwy był remis, a potem troszkę się nasza gra rozsypała. Mieliśmy dużo sytuacji, ale bramkarz drużyny przeciwnej bardzo dobrze bronił, rywale byli bardziej skuteczni - powiedział nam po spotkaniu trener Gielarek.
Kolejny mecz Siarka zagra dziewiątego stycznia, a jej wyjazdowym rywalem będzie KS Przybyszówka/Heiro II Rzeszów.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?