W trakcie trwającego wciąż okresu przygotowawczego do rundy wiosennej Stal Stalowa Wola kilkukrotnie mierzyła się z przeciwnikami występującymi na co dzień w wyższej lidze. Na początek przegrała 0:3 z pierwszoligowym Górnikiem Łęczna, potem uległa 2:3 Sandecji Nowy Sącz, także grającej na zapleczu PKO BP Ekstraklasy, a ostatnio uległa 1:2 drugoligowemu Motorowi Lublin. Trener stali widzi jednak pewne pozytywy w tych spotkaniach.
- Myślę, że z gry możemy być zadowoleni. Chłopcy stanęli na wysokości zadania i było kilka fajnych momentów w naszej grze. To był trzeci z rzędu sparing z trudnym przeciwnikiem grającym w wyższej lidze i okazało się, że z takimi rywalami też potrafimy grać w piłkę. Fakt, że zakończyły się one porażkami, ale wynikało to z naszej mało konsekwentnej gry w defensywie i indywidualnych błędów. Mieliśmy sytuacje bramkowe, których nie wykorzystaliśmy, a przeciwnik był skuteczniejszy - powiedział szkoleniowiec Stali.
Klub ze Stalowej Woli wciąż poszukuje nowych zawodników na rynku transferowym, ale powinni oni być realnym wzmocnieniem zespołu.
- Na razie nikt nowy oprócz Kacpra Piechniaka do ataku się nie pojawił. Mamy około dwa tygodnie do ligi i jeśli uda nam się kogoś znaleźć to dobrze, jeśli nie, to nic na siłę. Mamy swoich zdolnych chłopaków, a jeśli ktoś do nas przyjdzie to musi być wzmocnieniem, a nie uzupełnieniem kadry. - dodał szkoleniowiec. - Z Avią (pierwszy ligowy mecz rywal Stali - przyp. red.) na pewno nie będzie taki skład jak dzisiaj, czeka nas jeszcze dwa tygodnie pracy i chłopcy mają czas żeby mnie do siebie przekonać - powiedział także trener.
Priorytetem ma być sprowadzenie nowego bramkarza. - Tomek Wietecha ciężko pracuje na treningach, jak każdy i ma taką samą szansę zagrania, jak inni zawodnicy. Fakt, testowaliśmy bramkarza i ma on swoje atuty i nie ukrywamy, że potrzebujemy na tę pozycję nowego zawodnika do zwiększenia rywalizacji. Odeszli od nas bowiem Łukasz Konefał i Matthew Korziewicz - mówił dalej trener zielono-czarnych.
Jaromir Wieprzęć wypowiedział się również na temat stanu zdrowotnego swoich piłkarzy.
- Wiktor Stępniowski doznał kontuzji w czwartek na treningu, Szymon Grabarz nie trenuje od trzech tygodni, ma problemy ze stawem kolanowym. Wraca jednak Bartek Sobotka, wrócił Tomek Płonka. Nie ma poważniejszych urazów - dodał.
Wypowiedź Jaromira Wieprzęcia na wideo (źródło: facebook.com / Stal Stalowa Wola PSA):
Euro 2024: STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?