3 liga. Siarka Tarnobrzeg - Tomasovia Tomaszów Lubelski 3:0. Ważna wygrana tarnobrzeskiej drużyny

Siarka Tarnobrzeg – Tomasovia 3:0 (2:0)
Bramki: Marcin Stefanik 4, Bartosz Sulkowski 12, Kamil Adamek 62.
Żółte kartki: Duda, Tyl, Kwaśniewski.
Siarka: Pietryga – Bieniarz (84. Jasiński), Stefanik, Duda - Kwaśniewski, Kaliniec, Tyl (69. Rogala), Sulkowski - Adamek (73. Zawiślak), Agudo (84. Yatseko), Bałdyga. Trener Sławomir Majak.
Tomasovia: Krawczyk – Wolanin, Błajda, Chmura, Słotwiński – J. Szuta, Tomaszewski, Słota, Pleskacz – D. Szuta, Doiteau.
Sędziował Gawęcki (Kielce).
Widzów 500 (w tym grupa dzieci z Ukrainy).

Pierwsza bramka dla Siarki padła już w czwartej minucie gry. Po dośrodkowaniu Dawida Bałdygi z prawej strony boiska w pole karne faulowany był Bartosz Sulkowski. Rzut karny na gola zamienił Marcin Stefanik.

Osiem minut później gospodarze prowadzili już 2:0. Po szybkim kontrataku i zagraniu od Bałdygi na bramkę Tomasovii uderzył Ivan Agudo, ale zatrzymał go bramkarz. Skuteczną dobitką popisał się natomiast Sulkowski.

Do przerwy więcej goli nie oglądaliśmy, ale w 62. minucie gry swoje pierwsze trafienie w barwach klubu z Tarnobrzega zanotował Kamil Adamek. Jego bramka również padła po kontrataku - Bałdyga zagrał do Agudo, ten podał do Adamka, a nowy napastnik Siarki ustalił wynik meczu.

- Fajnie weszliśmy w ten mecz i mogliśmy grać spokojnie. Kontrolowaliśmy sytuację na boisku, a przeciwnik nie miał za wiele do opowiedzenia. Kamil Adamek mógł trafić wcześniej, Ivan Agudo miał dwie dogodne sytuacje, Dawid Bałdyga jedną. Generalnie fajny mecz, w którym szybko rozdawaliśmy karty. Na dowód tego powiem, że Tomasovia pierwszy rzut rożny miała osiemdziesiątej trzeciej minucie. Dobrze się zaczyna ta wiosna, wracamy na pierwszą pozycję, oczywiście cieszymy się z tego i oby tak dalej - powiedział Dariusz Dul, drugi trener Siarki, w rozmowie z portalem nowiny24.pl.

Po tym zwycięstwie, wobec remisu Cracovii II z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski Siarka Tarnobrzeg wróciła na pozycję lidera tabeli.