Dla Siarki Tarnobrzeg spotkanie w Kielcach będzie okazją do przedłużenia swojej dobrej serii zwycięstw. Podopieczni trenera Grzegorza Opalińskiego wygrali dwa poprzednie spotkania i były to dla nich bardzo ważne triumfy. Najpierw, pomimo trudnej walki, pokonali na wyjeździe Wólczankę Wólkę Pełkińską. Do przerwy prowadzili w tym meczu 2:0, ale w drugiej połowie rywale strzelili gola kontaktowego i mieli rzut karny, którym mogli doprowadzić do remisu. Tego obronił Maciej Kowal, a choć później jedenastkę zmarnował także Mateusz Janeczko z Siarki, to tarnobrzeżanie zwyciężyli ostatecznie 2:1.
W drugim spotkaniu Siarka grała z rywalem z dolnych rejonów tabeli, z Jutrzenką Giebułtów. Tutaj była już zdecydowanie lepsza i zwyciężyła 6:1.
- Cieszę się niezmiernie, ponieważ uważam Jutrzenkę za dobry zespół. Przygotowując się do meczu śledziliśmy ich poczynania, wiedzieliśmy, że zespół ten ograł Stal Stalową Wolę i Koronę II Kielce. Dlatego podeszliśmy ze sporym respektem do spotkania. Przez cały tydzień uczulałem zawodników, żeby nie podeszli do tego pojedynku zbyt spokojnie. Pierwsza połowa pokazała to, że byliśmy skupieni i realizowaliśmy nasz plan - mówił po tym spotkaniu trener Siarki, Grzegorz Opaliński.
Korona w ostatnich tygodniach nie notuje najlepszych wyników. Niedawno podopieczni trenera Sławomira Grzesika przegrali ze wspomnianą Jutrzenką 1:6, a ostatnio zremisowali 1:1 z Lewartem Lubartów. W tabeli ligowej zajmują lokatę 19. i mają 14 punktów na koncie - to o 14 mniej niż ma siódma Siarka.
- Uważam, że jesteśmy w dobrej formie od kilku meczów i gramy coraz lepiej. Tym bardziej, że zadebiutowali kolejni młodzi zawodnicy, co też jest wartością dodaną. Szkoda, że straciliśmy jedną bramkę, ale rywale na to zasłużyli. Nigdy nie doliczam sobie trzech punktów przed meczem. Do każdego meczu podchodzimy skoncentrowani. Na Jutrzenkę byliśmy nastawieni na podania prostopadłe i plan zrealizowaliśmy w stu procentach - powiedział także Grzegorz Opaliński.
W poprzednim, przedwcześnie zakończonym sezonie Siarka zagrała z Koroną jeden raz. Po pełnym emocji pojedynku przegrała u siebie 1:2. Tarnobrzeżanie w stolicy województwa świętokrzyskiego podejmą próbę rewanżu.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
