Dla Siarki ostatnie starcie z Moravią Anna-Bud Morawica było trzecim sparingiem w trakcie okresu przygotowawczego do nowego sezonu w trzeciej lidze. Wcześniej przegrywała z rywalami wyżej notowanymi: 1:3 z pierwszoligową Resovią Rzeszów i 0:2 z drugoligowym Motorem Lublin. Tym razem wygrała 6:2, a mierzyła się z czwartoligowcem z województwa świętokrzyskiego, wicemistrzem ligi z sezonu 2020/2021.
- Cieszy nas wynik, a poza pierwszymi minutami w których byliśmy nieco rozproszeni, mogła się podobać także nasza gra. Przeprowadzaliśmy wiele akcji i oddawaliśmy wiele strzałów. Końcówka i ostatnie dwie-trzy minuty i stracone gole mogły nieco zaciemnić ten obraz, ale brało się to z nonszalancji wywołanej wysokim prowadzeniem. Jest to w jakiś sposób zrozumiałe, choć dla mnie niedopuszczalne, bo nie można doprowadzać do utraty koncentracji, bo to może nas kosztować gole, tak jak w tym meczu - powiedział po spotkaniu w rozmowie z iTV Wisła trener Sławomir Majak. - Na pewno po dwóch porażkach z zespołami z wyższych lig chcieliśmy się odbić i nam się to udało, co pokazuje sześć bramek. Z dobrej strony pokazali się też zawodnicy sprowadzeni w przerwie letniej, co dla nas jest dużym plusem - dodał szkoleniowiec Siarki.
Do Siarki w trakcie letniego okresu przygotowawczego trafiło kilku nowych zawodników. Są wśród nich: Marcel Tyl, Marcin Stefanik, Krzysztof Zawiślak, Oleksandr Yatsenko. Być może nie były to jednak ostatnie wzmocnienia poczynione przez tarnobrzeski klub. Trener liczy na jeszcze jedno mocne nazwisko, które mogłoby trafić do klubu.
- Mamy jeszcze jedno wolne "okienko", by kogoś pozyskać, ale czekamy na to, bo to może być dobry strzał marketingowo oraz piłkarsko. Wzmocniliśmy pozycje, na których była taka potrzeba. Teraz może nam się trafić "złoty strzał" i wtedy nie będziemy przywiązywać wagi do tego, na jakiej pozycji gra, ale że da nam jakość. Ruchy transferowe były po to, by dać jakość ofensywie. Ofensywa na pewno będzie zdecydowanie lepsza i mam nadzieję, że to się przełoży na zdobywanie bramek - mówił dalej we wspomnianej rozmowie Majak.
Jakie najbliższe plany ma Siarka?
- Mamy jeszcze trzy tygodnie do rozpoczęcia sezonu i mamy sporo do poprawienia. Teraz czeka nas najważniejszy czas w okresie przygotowań - przechodzimy na dwie jednostki dziennie plus dwa sparingi. Potem będziemy luzować obciążenia - dodał trener Majak.
Kolejny sparing Siarka zagra w weekend, rywalem będzie Orlicz Suchedniów.
Źródło wypowiedzi: iTV Wisła.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?