3 liga. Sławomir Majak, trener Siarki Tarnobrzeg, opowiada o wzmocnieniach na kolejny sezon. Jakich piłkarzy będzie szukać klub?

Trener Siarki Tarnobrzeg podkreślił, że w jego zespole nie dojdzie do wielkich zmian.

- Swoje przemyślenia mam, ale z racji tego, że mamy bardzo młody zespół, to na pewno nie czeka nas rewolucja, ale ewolucja. Będziemy szukali dwóch-trzech nowych zawodników, mających doświadczenie i trochę boiskowego cwaniactwa, których na tę chwilę nam troszkę brakuje. Strategia budowy zespołu w Siarce jest taka, żeby stawiać na młodych zawodników i my nie będziemy od tego odbiegać. To na pewno przyniesie efekt, jeśli nie w tym sezonie, to za rok, albo za dwa. Doświadczenie będzie procentować w kolejnych miesiącach - powiedział nam Sławomir Majak.

Na jakich pozycjach można się spodziewać nowych zawodników? Wzmocniona ma być przede wszystkim formacja ofensywna.

- Kręgosłup zespołu, czyli środek pola. Do tego dziewiątka, która zapewni nam 10-15 goli w sezonie. Wzmocnienia potrzeba też na bokach, które nie są tak kreatywne i ofensywne, jakbyśmy chcieli. Brakuje nam takiego zawodnika, jakim był Kamil Kargulewicz, ale nie można mieć pretensji do następców, którzy grają, ponieważ na swoje możliwości spełniają powierzone im zadania - dodał szkoleniowiec.

W Alicie Ożarów (czwarta liga świętokrzyska) świetnie radzi sobie wypożyczony z Siarki napastnik, Paweł Mróz, który strzelił 15 goli w 12 ligowych meczach. Po zakończeniu wypożyczenia ma wrócić do Tarnobrzega.

- To była świadoma decyzja, ponieważ wiedzieliśmy, że będziemy głównie grać jednym napastnikiem w meczach, a mieliśmy dwóch, na których chcieliśmy postawić (Arkadiusz Gajewski i Dawid Bałdyga - przyp. red.). Paweł miałby mniejszą szansę grania i to wypożyczenie go do klubu z niższej ligi było naszym celowym zabiegiem po to, by miał większą szansę grania po 90 minut i by zdobywał bramki. Z wypożyczenia wraca do nas i wszystko jest w jego nogach - powiedział także Sławomir Majak.

Pełna wypowiedź trenera Majaka: