Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Stal Stalowa Wola - Avia Świdnik 0:1. Zielono-czarni zakończyli rok porażką

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Stal Stalowa Wola (na zdjęciu z lewej Daniel Świderski) przegrała u siebie z Avią Świdnik i straciła trzecie miejsce w ligowej tabeli
Stal Stalowa Wola (na zdjęciu z lewej Daniel Świderski) przegrała u siebie z Avią Świdnik i straciła trzecie miejsce w ligowej tabeli Fot. Damian Kuziora
W meczu 18. kolejki rozgrywek grupy czwartej piłkarskiej trzeciej ligi Stal Stalowa Wola przegrała na własnym boisku z Avią Świdnik. Był to ostatni ligowy mecz zielono-czarnych w 2021 roku.

Stal Stalowa Wola – Avia Świdnik 0:1 (0:0)
Bramka:
Wojciech Białek 71.
Żółte kartki: Wojtak - Maluga.
Stal: Smyłek - Wojtysiak, Khorolskyi, Hudzik, Pietrzyk, Olszewski, Duda (76. Jakimiuk), Stępniowski (90. Cukrowski), Wojtak (46. Drobot), Jopek (83. Żelisko), Świderski.
Avia: Sobieszczyk - Kursa, Dobrzyński, Popiołek, Oziemczuk (46. Oziemczuk), Zając (46. Kompanicki), Maluga, Drozd, Uliczny, Poleszak (82. Góralski), Mykytyn.
Sędziował Michał Bobrek (Wadowice).

Stalowowolanie podeszli do tego meczu z nadzieją, że w razie zwycięstwa i odpowiednich wyników innych meczów, mogą jeszcze awansować na pozycję lidera. Kacper Pietrzyk w rozmowie z mediami klubowymi przekonywał jednak, że wraz z kolegami postarają się zachować odpowiednią koncentrację nie dopisując sobie kompletów punktów do swojego konta przed pierwszym gwizdkiem sędziego.

Mecz poprzedziła minuta ciszy poświęcona Jarosławowi Paconiowi, byłemu zawodnikowi Stali, który zmarł w sobotę 20 listopada.

Jeśli chodzi o sam mecz, to pierwsze groźne sytuacje stworzyli sobie goście. Najpierw z linii bramkowej piłkę wybił obrońca "Stalówki", Volodymyr Khorolskyi, a następnie z niezłej pozycji głową przestrzelił Kamil Oziemczuk. Stal miała problem ze stwarzaniem sobie sytuacji pod bramką Avii, ale na przerwę jedni i drudzy schodzili z bezbramkowym remisem.

W drugiej połowie znów lepsze okazje mieli świdniczanie - w 60. minucie gry Mikołaj Smyłek świetnie obronił strzał Mateusza Kompanickiego.

Nieco ponad dziesięć minut później goście dopięli swego. Doświadczony Wojciech Białek zdecydował się na uderzenie z około 20 metrów od bramki gospodarzy i zaskoczył bramkarza.

Wynik meczu już się nie zmienił i Stal przegrała swój ostatni mecz ligowy w 2021 roku, co sprawiło, że spadła z ligowego podium. Do liderującej Cracovii traci cztery punkty.

3 liga. Stal Stalowa Wola przegrała na własnym obiekcie z Av...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie