Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Stal Stalowa Wola - Chełmianka Chełm 0:1. Kolejny mecz bez zwycięstwa i z bez gola

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Marcin Radzimowski
W sobotnim meczu grupy czwartej piłkarskiej trzeciej ligi Stal Stalowa Wola przegrała u siebie z Chełmianką Chełm.

Stal Stalowa Wola - Chełmianka Chełm 0:1 (0:0)
Bramka:
Łukasz Mazurek 89 z rzutu karnego
Żółte kartki: Lebioda, Barata, Khorolskyi (dwie), Szifer – Mazurek, Brzozowski, Skoczylas.
Czerwona kartka: Khorolskyi 77.
Stal: Smyłek – Stępniowski, Hudzik, Khorolskyi, Davidik, Szifer, Radulj, Barata (89. Pioterczak), Kacprzycki, Lebioda (56. Grabarz), Mucha (84. Kiełbasa).
Chełmianka: Ciołek – Brzozowski (90+4. Giletycz), Mazurek, Duda, Skoczylas, Piekarski (46. Myśliwiec), Wójcik (72. Dziubiński), Budzyński, Bonin, Ezana (90+2. Bednara), Czułowski.

Stal Stalowa Wola podeszła do tego meczu po pięciu meczach bez zwycięstwa (w tym trzech przegranych) i trzech kolejnych bez strzelonego gola. Każda z tych dwóch niechlubnych dla niej serii została przedłużona.

Do meczu z Chełmianką zielono-czarni podeszli mocno osłabieni, ponieważ trener Łukasz Surma nie mógł skorzystać z kilku piłkarzy z powodu rotawirusa, który pojawił się w zespole. Drużyna z Chełma jednak również miała swoje problemy, a jeszcze niedawno głośno było o kłopotach finansowych, z powodu których rozważano nawet wycofanie klubu z rozgrywek.

Na boisku przewagę optyczną mieli goście. Stal ustawiła się dość nisko i starała się nie dopuszczać do wielu sytuacji pod własną bramką, ale sama też od czasu do czasu starała się stworzyć sobie szansę na strzelenia gola. Po około kwadransie od rozpoczęciu meczu, ale wówczas jeden z obrońców Chełmianki uratował swój zespół.

W drugiej połowie w pewnym momencie nieźle uderzył Portugalczyk Barata, ale ogólnie Stali brakowało sytuacji do zdobycia bramki. Gościom nieco łatwiej grało się natomiast od 77. minuty, kiedy za drugą żółtą kartkę boisko musiał opuścić Ukrainiec, Volodymyr Khorolskyi, który był tego dnia kapitanem zespołu.

Chełmianka przechyliła szalę na swoją korzyść, ale zrobiła to dopiero pod koniec spotkania. Wówczas arbiter podyktował dla niej rzut karny, który pewnie wykorzystał Łukasz Mazurek.

Mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla Chełmianki, a Stal wciąż czeka na swój pierwszy ligowy triumf w 2022 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie