3 liga. Stal Stalowa Wola - Cracovia II 0:4. Wysoka porażka podopiecznych Rolanda Thomasa

Cracovia II - Stal Stalowa Wola 4:0 (1:0)
Bramki: Michał Wiśniewski 41, Filip Piszczek 67, Jakub Myszor 70, 86.
Żółte kartki: Jopek,
Cracovia II: Wilk - Stachera, Ziemnik, Pieńczak, Zaucha - Kanach, Myszor, Rakoczy (83. Ruben Lopez), Wiśniewski (46. Pik) - Piszczek, Rivaldinho.
Stal: Smyłek – Zięba (68. Żelisko) , Duda, Persak - Olszewski, Jopek, Drobot (60. Wojtak), Kiełbasa, Lebioda (84. Khorolskyi), Radulj (84 Grober) - Świderski.
Sędziował Smaczny (Bytom).

Od początku sezonu Stal Stalowa Wola gra w kratkę i dobre mecze w swoim wykonaniu przeplata tymi znacznie słabszymi i to też potwierdziło się w przypadku pojedynku z Cracovią II. W poprzedniej serii gier podopieczni trenera Rolanda Thomasa pokonali 2:0 na własnym boisku wicelidera tabeli, ŁKS Probudex Łagów, a teraz przegrali na wyjeździe i to dużą różnicą goli.

Przeciwko klubowi z północnego Podkarpacia Cracovia II wyszła w składzie z paroma zawodnikami mającymi na koncie występy w pierwszym zespole.

W 41. minucie gry Michał Wiśniewski przeprowadził efektowną indywidualną akcję po której pokonał bramkarza Stali. Dzięki temu gospodarze objęli prowadzenie, które utrzymali do końca pierwszej połowy. Wcześniej "Stalówka" także starała się atakować. Niezłe strzały oddawali Daniel Świderski i Bartłomiej Olszewski, ale piłka nie znalazła drogi do bramki.

W drugiej połowie stalowowolanie starali się odrabiać straty, a najbliżej strzelenia gola był Michał Zięba, który jednak przestrzelił. Krakowianie byli skuteczniejsi. Na 2:0 wynik podwyższył Filip Piszczek, a potem dwie bramki zdobył Jakub Myszor.

Wynik do końca spotkania nie uległ zmianie. Stal przegrała już po raz trzeci w tym sezonie, a ogółem zanotowała czwarty mecz bez zwycięstwa. W ośmiu kolejkach zdobyła 13 punktów i jej strata do liderującej Siarki Tarnobrzeg urosła do siedmiu punktów. W następnej serii spotkań Stal zagra z Orlętami Radzyń Podlaski.