Po środowym meczu ligowym Stal Stalowa Wola nie miała powodów do radości. Podopieczni trenera Szymona Szydełko mierząc się przed własną publicznością przegrali dość niespodziewanie z Chełmianką Chełm.
Był to drugi z rzędu mecz, po którym trener i jego podopieczni mogli odczuwać frustrację. Wcześniej, podczas starcia weekendowego, ledwie zremisowali na wyjeździe z outsiderem ligi, Hetmanem Zamość. Kibice zielono-czarnych niezadowoleni z gry "Stalówki" po ostatnim meczu długo rozmawiali z zawodnikami.
- Kibice mają prawo oczekiwać zwycięstw i że będziemy godnie reprezentować ten klub i herb. Mieliśmy walczyć o drugą ligę, a po dwóch ostatnich meczach nasza sytuacja bardzo się komplikuje. Zrozumiałe jest to, że kibice tak to postrzegają. Padło bardzo dużo ostrych słów, ale trudno się dziwić. Trzeba po prostu tę frustracje kibiców zrozumieć. Musimy wyjaśnić sobie sytuację w szatni - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Szydełko.
Okazja do przełamania przychodzi w Dębicy. Tam właśnie Stal Stalowa Wola mierzyć się będzie z Wisłoką. Pokonanie jej na pewno nie będzie jednak łatwym zadaniem.
Wisłoka to, że potrafi być groźna, pokazała już na przykład w meczu pierwszej kolejki tego sezonu, kiedy w Tarnobrzegu wygrała z Siarką 1:0. Ogółem w dziewięciu meczach zdobyła ona 13 punktów, co pozwala jej na zajmowanie siódmego miejsca w tabeli. Stal zagrała pięć meczów, punktów ma siedem i w klasyfikacji ligowej zajmuje lokatę 15.
- Wygrał dzisiaj zespół, który był bardziej konkretny i oddawał strzały na bramkę. My tworzyliśmy sytuacje do 16 metra od bramki, ale nie oddawaliśmy strzałów. Chełmianka uderzyła, a piłka po rykoszecie wpadła do bramki. Rywal był dobrze zorganizowany, a my nie daliśmy rady. Jest nam bardzo przykro, ale nie zdobyliśmy nawet bramki, więc przegraliśmy mecz - dodał trener po meczu z Chełmianką.
Czy teraz jego podopieczni będą skutecznie uderzać? Mecz Wisłoka Dębica - Stal Stalowa Wola rozpocznie się o godzinie 16:30.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?