Unia Tarnów – Stal Stalowa Wola 0:3 (0:0)
Bramki: Daniel Świderski 56, 80, Kacper Pietrzyk 90+3.
Żółta kartka: Pietrzyk (Stal).
Unia (wyjściowy): Zając – Biały, Orlik, Sojda, Dubas (10′ Matyjewicz), Kajpust, Nycko, Jacak, Kokoszka, Sierczyński, Kieroński.
Stal: Smyłek – Pietrzyk, Khorolskyi, Hudzik, Olszewski, Duda, Stępniowski (90 +2. Mucha), Wojtak (74. Kiełbasa), Wojtysiak (90 +2. Pioterczak), Radulj (90. Grabarz), Świderski.
Sędziował: Piotr Burak (Zamość).
Stalowowolanie podeszli do tego spotkania po niespodziewanej porażce 0:1, jakiej doznali w poprzedniej serii spotkań z Wólczanką Wólką Pełkińską i po zwycięstwie 1:0 nad Sokołem Kamień w Okręgowym Pucharze Polski. Na boisku beniaminka z Tarnowa chcieli więc udowodnić, że brak punktów w meczu z Wólczanką był wypadkiem przy pracy. Zadanie to na pewno nie było jednak łatwe, ponieważ Unia przed tym meczem była najlepiej punktującym beniaminkiem tej ligi.
Pierwsza połowa potwierdziła to, że Unia jest groźna. Skończyła się ona co prawda wynikiem bezbramkowym, ale gospodarze mieli czego żałować, ponieważ nie wykorzystali rzutu karnego - w 27. minucie gry Mikołaj Smyłek obronił rzut karny wykonywany przez Artura Białego.
Stal przed przerwą miała problem ze stwarzaniem sobie sytuacji pod bramką rywala, oddając głównie strzały z dystansu. W drugiej części gry radziła sobie jednak znacznie lepiej.
Pierwszego gola strzelił w 56. minucie gry Daniel Świderski i ten sam zawodnik podwyższył wynik spotkania około 25 minut później. W doliczonym czasie gry do drugiej połowy rezultat spotkania na 3:0 dla "Stalówki" ustalił Kacper Pietrzyk.
Stal wygrała 3:0 i teraz może przygotowywać się do kolejnego ligowego meczu. Jej następnym przeciwnikiem będzie inny beniaminek, Korona Rzeszów.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
