Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Stal Stalowa Wola pokonała Stal Kraśnik po dwóch golach Michała Fidziukiewicza

DW
Marcin Radzimowski
W meczu grupy czwartej piłkarskiej trzeciej ligi Stal Stalowa Wola pokonała na własnym boisku Stal Kraśnik.

Stal Stalowa Wola - Stal Kraśnik 2:0 (2:0)
Bramki:
Michał Fidziukiewicz 6, 20.
Żółte kartki: Zawierucha, Cygan.
Stal Stalowa Wola: Korziewicz – Waszkiewicz, Hudzik, Witasik – Szifer, Wiktoruk (83. Mistrzyk), Stelmach, Khorolskyi, Zmorzyński (73. Sobotka) – Mroziński, Fidziukiewicz (90+1. Ziółkowski).
Trener Szymon Szydełko.
Stal Kraśnik: Borusiński – Pacocha, Dyszy, Gajewski (45. Romera), Bartoś, Michalak, Wolski (58. Cybula), Nastałek (58. Cygan), Tadrowski, Zawierucha, Czelej (67. Skrzyński).
Trener Marcin Wróbel.
Sędziował Paweł Sitkowski (Biała Podlaska)

Po niespodziewanej porażce Stali Stalowa Wola z Jutrzenką Giebułtów trener Szymon Szydełko dokonał paru zmian w składzie. Do gry w bramce wrócił między innymi Matthew Korziewicz, który zastąpił w roli goalkeepera Macieja Siudaka.

Mecz zakończył z czystym kontem, co zawsze jest dla bramkarza dobrym prognostykiem. Jego koledzy z pola natomiast przeważali na boisku od początku rywalizacji. Prowadzenie objęli błyskawicznie - już w szóstej minucie gry po zagraniu Piotra Zmorzyńskiego w pole karne piłkę do bramki gości wpakował najlepszy strzelec zielono-czarnych w tym sezonie, Michał Fidziukiewicz.

Stal przeważała w kolejnych minutach gry i potrafiła trzymać rywali w odpowiedniej odległości od własnej bramki. Po 20 minutach gry prowadzili już dwoma golami, a po zagraniu od Piotr Mrozińskiego swój dorobek bramkowy podwoił Michał Fidziukiewicz.

Gości przed przerwą stworzyli sobie jedną groźną sytuację, ale nie potrafił jej zamienić na gola Kacper Nastałek - piłka po jego uderzeniu minęła bramkę Korziewicza.

W drugiej połowie zielono-czarni wciąż przeważali, ale tym razem mieli problemy z kreowaniem sobie konkretnych, dobrych szans na podwyższenie wyniku. Najważniejszy dla nich był jednak brak powtórki z meczu z Jutrzenką w Krakowie - tym razem do samego końca dopilnowali wyniku i dowieźli komplet punktów do samego końca spotkania.

Stal Stalowa Wola wygrała na własnym boisku 2:0 ze Stalą Kraśnik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie