W poprzedni weekend Siarka Tarnobrzeg pokonała u siebie lidera, Wisłę Puławy, 1:0 i wydawało się, że teraz już wszystko musi zacząć iść w dobrym kierunku. Po kilku dniach przyszedł jednak zimny prysznic i wyjazdowa porażka z Sokołem Sieniawa.
Po ośmiu rozegranych przez siebie meczach Siarka ma na koncie dziesięć punktów i więcej porażek, aniżeli zwycięstw - tych pierwszych trzy, a drugich tylko dwa.
Podopieczni trenera Grzegorza Opalińskiego zajmują w tabeli ligowej dość odległą pozycję jak na to, co sobie zakładali przed rozpoczęciem tego sezonu. Są na miejscu jedenastym i do pierwszej puławskiej Wisły tracą 15 punktów - to dużo, nawet biorąc pod uwagę, iż tarnobrzeżanie mają o jeden mecz rozegrany mniej. Do drugiej ligi awansuje tylko triumfator sezonu w grupie czwartej.
Teraz piłkarze z Tarnobrzega kolejny mecz zagrają przed własną publicznością z drużyną z Radzynia Podlaskiego. Orlęta zajmują w tabeli pozycję o jedną wyżej, czyli dziesiątą. Mają także o jeden punkt więcej, czyli dziesięć. Są jednak o tyle w lepszej sytuacji, że rozegrali o jeden mecz mniej.
W ostatniej serii spotkań Orlęta przerwały serię trzech kolejnych meczów bez zwycięstwa i pokonały u siebie Lewart Lubartów 2:1.
Sobotnie spotkanie Siarka zagra z nimi u siebie. Początek zmagań o godzinie 16.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?